Na razie miasto kupi dwa rowery. Nie jest wykluczone, że w przyszłości będzie ich więcej.
- Na ulice wyjedziemy wiosną - zapowiada Mirosław Dąbrowski, komendant straży miejskiej w Kędzierzynie-Koźlu.
Rowerowe patrole będą widoczne głównie w parkach i tych miejscach, do których wcześniej trudno było dojechać samochodem.
Teoretycznie przesiadka z ciepłego i wygodnego radiowozu na rower nie wydaje się atrakcyjna.
Tymczasem w kozielskiej komendzie wszyscy aż palą się do pracy na rowerach. Mieszkańcy mają nadzieję, że na ulice wyjadą ci najbardziej wysportowani.
- Żeby się nie okazało, że nie mają siły pedałować, albo co chwilę będą odpoczywać na ławce. Bo będzie pośmiewisko - uśmiecha się Tadeusz Gołąbek, mieszkaniec Koźla.
Komendant nie wyklucza, że strażnik dziennie będzie musiał przejechać nawet powyżej 50 kilometrów.
Czy założy im liczniki, aby sprawdzać, czy odpowiednio dużo pedałują?
- Myśleliśmy o tym, ale nie będziemy ich zakładać - mówi komendant Dąbrowski. - Mam zaufanie do swoich ludzi i wiem, że będą pracowali z poświęceniem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?