Strzały na Katowickiej, ranni studenci i policjanci. Ćwiczenia na uczelni [wideo, zdjęcia]

Tomasz Wróblewski
Tomasz Wróblewski
Ranni, postrzeleni przez uzbrojonego mężczyznę, nieznana liczba zakładników. To scenariusz ćwiczeń policjantów i służb ratowniczych, które odbyły się dziś w Opolu.
Ranni, postrzeleni przez uzbrojonego mężczyznę, nieznana liczba zakładników. To scenariusz ćwiczeń jakie zostały zaplanowane przez policjantów i służby ratownicze.

Uzbrojony mężczyzna na uczelni w Opolu. Ćwiczenia

Na jednej z opolskich uczelni trwają zajęcia. W pewnym momencie na dziedziniec wchodzi mężczyzna z plecakiem z którego wyciąga broń i zaczyna strzelać do studentów.

Świadkowie zdarzenia o napastniku informują operatora telefonu alarmowego 112.

Dwaj policjanci, którzy jako pierwsi pojawili się na miejscu, także zostają ranni.

Kolejni funkcjonariusze zabezpieczają teren, zamykają dla ruchu część ulicy Katowickiej, wyznaczają objazdy, na miejsce wzywają posiłki, służby medyczne i ratunkowe.

Dzięki działaniom antyterrorystów i policyjnych negocjatorów po trzech godzinach akcji strzelec poddaje się.

Zakładnicy zostają ewakuowani, rannym udzielono pomocy, a strażacy ugasili pożar uczelni wywołany przez napastnika.

To scenariusz ćwiczeń, w które oprócz opolskiej policji została zaangażowana Państwowa Straż Pożarna, sztab kryzysowy Opolskiego Urzędu Wojewódzkiego, służby medyczne wraz z grupą ratownictwa PCK oraz studenci Państwowej Medycznej Wyższej Szkoły Zawodowej w Opolu.

Dzisiejsze ćwiczenia mają na celu sprawdzenia umiejętności służb mundurowych w związku z wystąpieniem skrajnej, trudnej do przewidzenia i opanowania sytuacji kryzysowej oraz skoordynowanie współpracy służb w prowadzeniu wspólnych działań.

To jedno z wielu wspólnych przedsięwzięć, podczas których policjanci i inne służby doskonalą swoje umiejętności i podnoszą kwalifikacje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska