W czwartek około godziny 18.30 w salonie gier zręcznościowych przy ulicy 1 Maja w Opolu czterej Cyganie pobili mężczyznę, a potem ukradli mu pieniądze i telefon komórkowy. Uciekli audi 80.
Przed godziną 21.00 w rejonie ulic Wrocławskiej i Ceglanej policjanci odnaleźli zaparkowane audi. Po chwili do auta podjechał kremowy volkswagen golf II z czterema Cyganami w środku. Dwaj wysiedli z golfa i podeszli do audi.
Kiedy policjanci, chcąc ich wylegitymować, krzyknęli "Stój policja!", dwaj stojący obok audi mężczyźni wskoczyli do środka i odjechali, natomiast dwaj siedzący w volkswagenie ostro ruszyli na jednego z policjantów.
- Funkcjonariusz, rzucając się "szczupakiem" w bok, uniknął przejechania - mówi komendant miejski policji w Opolu, podinspektor Ryszard Żak. - Potem oddał w kierunku uciekającego auta sześć strzałów, celując w opony. Było już wtedy jednak ciemno i nie trafił w koła.
Dalsze poszukiwania doprowadziły policjantów do Czarnowąs, gdzie odnaleźli audi. Na golfa z przestrzelinami natrafili natomiast na ulicy Partyzanckiej. W tym rejonie na jednej z posesji zatrzymali również czterech podejrzanych Cyganów w wieku 19, 20, 38 i 43 lat. Tym razem funkcjonariusze nie użyli broni.
- Dwaj zatrzymani to mieszkańcy Opola, dwaj pochodzą z zachodniej Polski - informuje komendant Żak. - Wiemy już, że ani audi, ani golf nie należały do żadnego z nich. Audi zwróciliśmy w piątek właścicielowi, który im go pożyczył. Ustalamy obecnie, czyj jest volkswagen i jak znalazł się w Polsce, bo jest na niemieckich rejestracjach.
Za rozbój grozi Cyganom od 2 do 12 lat więzienia, za czynną napaść na policjanta - od roku do 10 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
