Chodzi o zawodowych handlarzy, którzy skupują na giełdzie owoce i przyjeżdżają do miasta, by je sprzedawać.
Zobacz: Strzelce Opolskie. Ścieki ze strefy przemysłowej trafiają do ziemi?
Handlarze rozstawiają swoje stoiska m.in. na pl. Żeromskiego, przy ul. Ludowej i przed wejściem na targ, choć zgodnie z przepisami powinni to robić tylko na placu targowym.
Wykorzystują przepisy, z których korzystają m.in. lokalni plantatorzy i działkowicze. Zezwalają one na sprzedaż owoców o krótkiej trwałości oraz kwiatów pochodzących z upraw działkowych, pod warunkiem, że stoisko nie przekracza 1 m kw. Opłata wynosi 2 zł.
- Ale handlarze owoców, którzy tu przyjeżdżają, ewidentnie naginają prawo - mówi Iwona Grojec, właścicielka sklepu z warzywami przy pl. Żeromskiego. - Nie dość, że ich stoiska liczą po kilka metrów kwadratowych, to jeszcze sprzedają całą masę owoców, w tym banany. Wątpię, by pochodziły one z ich własnego ogródka.
Zdaniem właścicieli warzywniaków, to nieuczciwa konkurencja
- Wysokość składek i opłat jakimi jesteśmy obciążeni jako właściciele sklepów, którzy mają stałe miejsce, jest dużo wyższa niż ludzi, którzy handlują, gdzie popadnie - zauważa pan Krzysztof, właściciel sklepu przy ul. Marka Prawego. - Przepisy powinny być równe dla wszystkich. A w tym przypadku jesteśmy na straconej pozycji.
Zobacz: Strzelce Opolskie. Przy szkole jest już seks-shop, teraz będzie sklep z dopalaczami
Handlarzy, którzy naginają przepisy, policja może karać mandatami (zazwyczaj 100 zł). Najczęściej funkcjonariuszy wzywają pracownicy urzędu. Sprzedawcy warzyw są jednak sprytni i wiedzą, jak nie dać się złapać.
- Mieliśmy pana, który oficjalnie miał rozstawionych kilka małych koszyczków z jabłkami - mówi Henryk Czempiel, z urzędu miejskiego.
- Ale resztę owoców trzymał w samochodzie, który był załadowany po same brzegi. Handlarze owocami nie widzą natomiast nic złego, w tym, co robią. - Nasze owoce są tańsze i to boli właścicieli warzywniaków - odpowiada Mariusz. - A to jest handel. Tutaj nie ma koleżeństwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?