Strzelce Opolskie. Nikt nie kupił gruntów inwestycyjnych przy ciepłowni

Radosław DImitrow [email protected] 77 44 01 827
Cena minimalna, którą urzędnicy określili w ofercie, wyniosła 3 mln złotych. (fot. sxc)
Cena minimalna, którą urzędnicy określili w ofercie, wyniosła 3 mln złotych. (fot. sxc)
Na sprzedaż był teren o wielkości 7,5 ha, który znajduje się przy ul. Strzelców Bytomskich.

Wystawiła go gmina Strzelce Opolskie, bo wcześniej interesowali się nim dwaj inwestorzy z branży samochodowej i stolarskiej.

Zobacz: Gmina Ujazd. Inwestorzy znów interesują się strefą ekonomiczną

Zgodnie z przepisami, żeby sprzedać działkę, ratusz musiał ogłosić przetarg. Informację o tym opublikował w ogólnopolskiej prasie. Problem w tym, że wbrew oczekiwaniom urzędników nie zgłosił się żaden oferent.

- W takim przypadku oczywiście nie mogliśmy rozstrzygnąć przetargu - mówi Maria Turewicz-Omielańczuk, dyrektor Gminnego Zarządu Mienia Komunalnego.

Cena minimalna, którą urzędnicy określili w ofercie, wyniosła 3 mln złotych

Oszacowali ją rzeczoznawcy, a pieniądze ze sprzedaży miały zasilić budżet gminy. Zdaniem Turewicz-Omielańczuk, cena nie była wygórowana, bo grunt położony jest w dobrym miejscu, można dojechać do niego asfaltową drogą i jest w pełni uzbrojony w wodę, prąd, telefon i gaz.

Zobacz: Strzelce Opolskie. Likwidacja "komunalki" wywołała kłótnię między radnymi

- Być może inwestorom nie odpowiadały warunki, które określiliśmy - dodaje. - Oferenci musieli przed zakupem zadeklarować, co powstanie na tym terenie i ile miejsc pracy zamierzają stworzyć. Niewywiązanie się z umowy skutkowałoby karą w wysokości miliona złotych. Musieliśmy postawić takie warunki, żeby zabezpieczyć się przed spekulantami.

Gmina zapowiada, że wystawi działkę kolejny raz na sprzedaż.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska