List na pierwszy rzut oka nie wyróżniał się niczym od innych. W środku znajdowały się strony z wydrukowanym rozporządzeniem dotyczącym ograniczeń, wynikających ze stanu epidemii.
Wychowawca, który kontrolował korespondencję przesłaną do skazanych, zauważył jednak, że stan papieru odbiega od normy.
- Kartki wyglądały tak, jakby wykonano je z czerpanego papieru - relacjonuje podporucznik Tomasz Tomczuk. - Uwagę funkcjonariusza zwróciły też widoczne pod światło plamy.
To wystarczyło, aby materiał został przekazany do kontroli. Kartki poddano badaniu na obecność substancji psychoaktywnych. Wynik: to amfetamina.
- Feralna korespondencja nie trafiła do adresata, a dyrektor jednostki wszczął czynności wyjaśniające - dodaje Tomasz Tomczuk.
Nie ma tygodnia, by funkcjonariusze opolskich więzień, nie wykrywali prób przemytu narkotyków. Pod tym względem pomysłowość przemytników nie zna granic. Narkotyki były wykrywane m.in. we flamastrach, w szamponie, w prezerwatywach, w kremie do golenia, a nawet w torcie (udawały rodzynki).

Szymon Hołownia ma duże ego, większe ma tylko Lech Wałęsa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?