Zdecydował tak sąd dyscyplinarny we Wrocławiu.
- Oznacza to, że sędzia Jarosław Marciniak do czasu wyjaśnienia zajścia w Strzelcach Op. nie będzie mógł prowadzić rozpraw - mówi Waldemar Krawczyk, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Opolu. - Jednocześnie jego pensja została obniżona o połowę.
Od blisko miesiąca przeciwko Jarosławowi Marciniakowi toczy się postępowanie, które dotyczy naruszenia "nietykalności cielesnej" sędziego Piotra Stanisławiszyna. 7 kwietnia 2008 roku podczas pracy Marciniak wszedł do gabinetu kolegi i uderzył go pięścią w twarz, łamiąc mu nos. Za to, że Stanisławiszyn miał obrazić jego żonę, również sędzię ze strzeleckiego sądu. Fakt pobicia potwierdziły zeznania innych sędziów, pracowników sądu oraz zapis monitoringu i orzeczenie lekarskie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?