Strzelce Opolskie. Spadkobiercy nie interesują się własną kamienicą. Władze gminy pozwały właścicieli budynku

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Spadkobiercy z Niemiec najpierw wygrali w sądzie sprawę o prawo do kamienicy w centrum miasta, a potem przez rok nie odebrali kluczy. Przedstawiciele ratusza mają dosyć.

Sprawa dotyczy kamienicy, która stoi w strzeleckim rynku w bliskim sąsiedztwie ratusza. Mieszka w niej kilka rodzin. Z racji tego, że w latach PRL-u prawowici właściciele wyjechali za granicę, gmina opiekowała się obiektem przez około 60 lat - utworzyła na piętrze mieszkania komunalne, a na parterze wydzieliła miejsce na sklep - obiekt wart jest obecnie około 1 miliona złotych.

Kilka lat temu do strzeleckiego ratusza wpłynęło żądanie rodziny z Niemiec, by gmina zwróciła kamienicę spadkobiercom. Samorząd złożył do sądu wniosek o tzw. „zasiedzenie”, jednak sprawę przegrał.

Zgodnie z postanowieniem sądu, gmina chciała przekazać właścicielom budynek. Miało to nastąpić 31 grudnia 2019 r., ale ku zaskoczeniu pracowników ratusza, nikt nie zgłosił się po klucze i dokumentację. Od tego czasu zaczęły piętrzyć się dodatkowe problemy - w związku z brakiem administratora pojawił się kłopoty m.in. z rozliczaniem prądu, czy też odbiorem śmieci. Dlatego obowiązki zarządzania nieruchomością ponownie wzięła na siebie gmina.

- To niezwykle rzadka sytuacja, w której właściciel sądownie ustalił prawo własności nieruchomości, jednak nie chce jej odebrać. Obecne przepisy nie przewidują takiej sytuacji - zauważa Małgorzata Kornaga z urzędu miejskiego.

Niemieccy spadkobiercy kamienicy, czyli aktualni właściciele budynku utrzymują, że przejmą nieruchomość, ale dopiero wtedy, gdy będzie ona uwolniona od lokatorów. Gmina nie zamierza natomiast wyrzucać ludzi z mieszkań.

W związku z powstałym zamieszaniem samorząd złożył do sądu nowy pozew o ustalenie, że spadkobiercy kamienicy, stali się de facto osobami, które oddają w najem mieszkania obecnym lokatorom.

- Zmierzamy do tego, aby lokatorzy byli zabezpieczeni pod względem prawnym, a przede wszystkim mieli jasną sytuację co do tego, kto jest stroną wynajmującą w umowach najmu – tłumaczy mecenas Arkadiusz Wytrwał z Gminnego Zarządu Mienia Komunalnego w Strzelcach Opolskich.

Gmina liczy, że po wyroku, obecny właściciel przejmie na siebie nie tylko prawa do lokalu, ale także obowiązki.

Spadkobiercy kamienicy od początku sporu nie są zainteresowani udzielaniem mediom informacji na ten temat. Jak informowali - nie chcą o sprawie rozmawiać z gminą poprzez środki masowego przekazu.

W Strzelcach Opolskich były łącznie cztery kamienice, które po II wojnie światowej pozostały bez właścicieli, a którymi zarządzała gmina. W przypadku dwóch innych obiektów - przy ulicy Dąbrowskiego i Placu Żeromskiego - gmina wygrała w sądzie sprawy o zasiedzenie. Wobec jednej kamienicy - przy ul. Marka Prawego) postępowanie wciąż się toczy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska