Strzelce Opolskie. Złodziej ukradł choinkę, która przez lata rosła przed blokiem. Mieszkańcy są oburzeni

Do nietypowej kradzieży doszło przy ul. Henryka Pobożnego w Strzelcach Opolskich. Ozdobne drzewko rosło przed blokiem, blisko parkingu samochodowego. Pod osłoną nocy złodziej złamał drzewko mniej więcej w połowie i zabrał ze sobą górną część. Choinka prawdopodobnie była mu potrzebna jako ozdoba na święta.

- To szczyt głupoty i bezczelności! - irytuje się jedna z mieszkanek. - To drzewko rosło w tym miejscu od wielu lat.
Mieszkańcy liczą, że sprawcę prędzej czy później uda się ustalić.

- Być może ktoś go widział albo nagrały go kamery monitoring… - zastanawiają się.

Kradzieże w okresie świątecznym nie należą do rzadkości. W strzeleckim rynku na miejskiej choince od wielu lat ginęły bombki i gwiazdki zawieszone na miejskim drzewku, choć są to tylko połyskujące, plastikowe ozdoby. Problem udało się rozwiązać poprzez… zawieszanie bombek co najmniej 2 metry nad ziemią, by trudniej było po nie sięgnąć.

Z kolei w Kolonowskiem miejska choinka od kilku lat stawiana jest pod kamerami monitoringu. To dlatego, że w poprzednich latach ktoś próbował ukraść z niej lampki. Ale złodziej działał w takim pośpiechu, że pozrywał kable. Innym razem ktoś celowo… zwymiotował na choinkę.

- Od czasu jak drzewko jest monitorowane, żadnych przykrych incydentów nie było - podkreśla Norbert Koston, burmistrz Kolonowskiego.

Kamery pomogły skutecznie ukrócić kradzieże drzewek w opolskich lasach. Dzięki tzw. fotopułapkom złodzieje przestali „buszować” w młodnikach.

- Na przestrzeni lat bardzo zmieniła się także świadomość ludzi w zakresie ochrony środowiska - mówi Jan Spałek z Nadleśnictwa w Strzelcach Opolskich. - Obecnie wielu mieszkańców kupuje drzewa w doniczkach, a po świętach przy sprzyjającej pogodzie, próbuje sadzić je w ogródku.

Za kradzież choinki grozi mandat w wysokości 500 zł, a w przypadku sprawy do sądu, nawet 5000 zł grzywny.