W 2014 r. w gminie uruchomiony był program odpracowywania zaległości. Dłużnicy zajmowali się wtedy porządkowaniem cmentarza komunalnego. Do programu zapisało się 12 osób, przy czym dwie osoby się „wykruszyły” - jedna zrezygnowała, po tym, jak poznała zakres obowiązków, a druga się rozchorowała. Mieszkańcy gminy odpracowali zaległości na kwotę 14 670 zł.
Teraz gmina zamierza zmodyfikować program. Zatwardziali dłużnicy skierowani będą do pracy przy sprzątaniu klatek schodowych w gminnych budynkach - zamiatania, mycia podłóg, okien. Mają także dbać o obejście - usuwać śmieci, malować ogrodzenie, itp.
Maria Trofimowicz z Gminnego Zarządu Mienia Komunalnego podkreśla jednak, że nowy program skierowany jest jedynie do osób znajdujących się w skrajnie trudnej sytuacji finansowej.
- To nie będzie działać w taki sposób, że będzie sobie można wybrać: albo płacę czynsz, albo pracuję - tłumaczy Trofimowicz. - Ten program to wyciągnięcie ręki do osób będących bez pracy, z ogromnymi zaległościami, których nie da się wyegzekwować, często jeszcze egzekucjami komorniczymi.
Osoby, które zgłoszą się do programu odpracowywania zaległości będą świadczyć usługi na rzecz gminy przez 4 godziny dziennie od poniedziałku do piątku. Każda godzina z miotłą w rękach będzie się wiązać z pomniejszeniem długu o 10 złotych. Gmina będzie jednak rozliczać pracowników nie tylko z ilości przepracowanych godzin, ale przede wszystkim z efektów ich prac.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?