O tym, że wrak samochodu jedzie zygzakiem, policjanci dowiedzieli się z telefonu od zaniepokojonych mieszkańców.
Escorta zauważyli w Dziewkowicach. Na widok policjantów kierowca próbował uciekać, ale mundurowi szybko go zatrzymali.
- Mężczyźni nie mieli żadnych dokumentów pojazdu, a kierowca w ogóle nie ma prawa jazdy - mówi Beata Kocur, oficer prasowy strzeleckiej policji. - Kierowca miał blisko 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Wyjaśnił policjantom, że samochód kupił niedawno i jeszcze nie zdążył go przerejestrować.
Auto trafiło na policyjny parking. 23-latek stanie przed strzeleckim sądem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?