Strzeż się szybkich pożyczek

Redakcja
Jakub T. Górecki, niezależny doradca finansowy z Opola. (fot. archiwum)
Jakub T. Górecki, niezależny doradca finansowy z Opola. (fot. archiwum)
Na naszym rynku pojawia się coraz więcej firm oferujące pożyczki gotówkowe „bez BIKu” - mówi Jakub T. Górecki, niezależny doradca finansowy z Opola.

Adam z Opola: - Pilnie potrzebuję gotówki. Czy oferty firm, które proponują szybkie pożyczki, są interesujące i warto z nich skorzystać?

Zobacz: Jaka powinna być idealna pożyczka na wakacje?

- Na naszym rynku pojawia się coraz więcej firm oferujące pożyczki gotówkowe „bez BIKu”. Jak można się domyślać, jest to oferta skierowana do osób, które w większości przypadków mają trudności finansowe.

Firmy te wykorzystują złą sytuację ludzi, którzy pilnie potrzebują pieniędzy, godząc się mniej lub bardziej świadomie na wysokie odsetki.

Wielu firmom udało się nam wmówić, że wysokość zadłużenia i oprocentowanie jest bez znaczenia, liczy się natomiast wysokość płaconych rat.

Zobacz: Opolszczyzna? Jak spłacamy raty pożyczek i rachunki?

Czy rzeczywiście? Jeśli chcielibyśmy pożyczyć na pół roku np. 555 złotych, musielibyśmy płacić ratę ponad 32 złote tygodniowo. W skali roku oprocentowanie takiej pożyczki wynosi 177%!

Tutaj nasuwa się pytanie: czy to jest zgodne z prawem?

Oczywiście, gdyż firmy te wrzucają w koszty różne opłaty, które ustawa antylichwiarska nie uwzględnia. To, czy podpiszemy umowę pożyczki z taką firmą, zależy TYLKO od nas, a pieniądze, które miałyby nam pomóc, mogą się stać przysłowiowym gwoździem do finansowej trumny.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska