Wszystko po to, byśmy mogli się rozwijać, wzajemnie nakręcać, wymieniać doświadczeniami i wiedzą. No i żeby później były tego wspaniałe efekty - uśmiecha się Artur Machura z koła naukowego restART Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nysie.
Koło zorganizowało w Nysie warsztaty "Świet(l)ne kreacje", na które zaprosiło zaprzyjaźnionych studentów z największych ośrodków akademickich w kraju. Rzecz jasna studentów, którzy podobnie jak młodzi nysanie interesują się architekturą, sztuką, światłem i potrafią stworzyć z tego wszystkiego mieszankę iście wybuchową.
Jak choćby tę, którą kilka miesięcy temu mieszkańcy Nysy mogli podziwiać na bazylice w rynku. - Przygotowany przez nas mapping spotkał się z ogromnym aplauzem. Tysiące ludzi przyjęło go gorącymi oklaskami, z czego byliśmy niezmiernie dumni - uśmiecha się Artur Machura. - Stąd też postanowiliśmy zdobywać dalsze doświadczenia, które pozwolą nam się rozwijać i uczyć.
Tak między innymi zrodził się pomysł zorganizowania w Nysie tegorocznych warsztatów. Miłośnicy iluminacyjnych cudów mogli w czasie ich trwania zapoznać się z nowinkami technicznymi, podpatrzyć, jaki poziom prezentują zaprzyjaźnione uczelnie, a od pracowników specjalistycznej firmy, która na tę okazję została zaproszona, można było usłyszeć rady dotyczące sprzętu, technik i oprogramowania do mappingu.
Mapping to nic innego jak nietypowe, abstrakcyjne nieco podświetlenie budynku, bryły, które praktycznie całkowicie zmienia jego architekturę. - Rzecz jasna nie chodzi o same kolorowe światełka, by coś wyglądało barwnie jak choinka. Szkopuł w tym, by iluminacja niosła ze sobą jakiś przekaz, nawiązywała do charakteru budynku, albo tematycznie wpisywała się w jego otoczenia. W końcu mapping to przecież sztuka - dodaje Machura.
Warsztaty w Nysie były również dla studentów mobilizacją i ostatnim dzwonkiem na dopracowanie swoich projektów przed przyszłorocznym Festiwalem Świetlnym w Cieplicach, na który wybierają się już w połowie stycznia. Nyski restART wie już, że będzie "mappować" tamtejszą szkołę muzyczną, jednakże szczegóły wciąż jeszcze są dopracowywane.
Młodzi świet(l)ni artyści nie mogą się już doczekać wyjazdu i momentu, kiedy na monumentalnych budowlach będą mogli puścić wodze fantazji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?