Studenci nyskiej PWSZ odradzają diety cud

Ważne

Zachęcamy przedstawicieli
wszystkich uczelnianych kół
naukowych do pokazywania
swoich dokonań na łamach
"Akademickiej".
Czekamy na wasze
zgłoszenia: e-mail:
[email protected]
tel.: 77 44 32 594

Nie tylko prawidłowe zasady odżywiania, ale również aktywność fizyczna i odpoczynek wpływają na prawidłowe funkcjonowanie naszego organizmu - przekonują studenci z koła naukowego “Set Point Diet", które działa w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Nysie.

Im z kolei aktywności na pewno odmówić nie można. Mimo, że działają dopiero 1,5 roku mają już spore sukcesy na koncie.

- Nasz największy projekt pt. "Żyj zdrowo - jedz kolorowo" polegał na przebadaniu gimnazjalistów z powiatu nyskiego pod względem wiedzy i nawyków żywieniowych - mówi Klaudiusz Kunze, szef koła. Podsumowaniem naszej pracy będzie publikacja naukowa - zaznacza.

- Do podstawowych błędów żywieniowych należy picie słodzonych i gazowanych soków zamiast wody, nadmiar soli i nieregularne posiłki - mówi Jagoda Rydelek, sekretarz koła. Nie warto też wierzyć w "diety cud" - podkreśla. - Bo tak naprawdę one nie istnieją - dodaje.

Koło tworzy grupa 42 studentów dietetyki, a ich spotkania odbywają się raz w miesiącu. Studenci dyskutują nie tylko o tym jak się odżywiać, ale prowadzą też warsztaty dla przedszkolaków i gimnazjalistów oraz zapraszają specjalistów.

Żacy pochwalić się mogą też zajęciem III miejsca na V Studenckiej Jesieni Gastroenterologicznej we Wrocławiu, a we wrześniu udzielać będą porad żywieniowych podczas Nyskiego Festiwalu Nauki.

- Czekamy na studentów kierunków medycznych, którzy razem z nami chcą poszerzać swoją wiedzę - mówi dr n. med. Beata Całyniuk, opiekun koła.