- Potrzeba 37 tysięcy, ale euro - mówi Adam Banach, rzecznik prasowy komitetu.
Komitet zbiera pieniądze dla Marleny na różne sposoby. - Ostatnio prowadziliśmy licytację piłki futbolowej, którą grali zawodnicy podczas charytatywnego meczu dla Marleny. Poszła za 500 złotych - mówi Banach.
W akcję pomocy włączyły się także władze uczelni. Kwestowali rektorzy i dziekani.
- Najwięcej, bo 4 tys. złotych uzbierał prof. Stefan Marek Grochalski prorektor ds. studenckich UO - mówi Banach.
Wspomóc Marlenę można także wrzucając pieniądze do puszek, które stoją m. in w Pizzeriach Pieczara i Oregano, w restauracji Smaki Świata, Tawernie Zorba czy Solarium SUN-line. Szczegóły akcji na pomocmarlenie.uni.opole.pl.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?