Stwierdzili zgon, a on wrócił do żywych po 45 minutach

Redakcja
Lekarze stwierdzili już jego zgon, a rodzina była przekonana, że ogląda jego zwłoki - oto historia Tony'ego Yahle'a z Dayton w stanie Ohio. Amerykanin mimo zatrzymania akcji serca przez 45 minut, wrócił do życia i po 5 dniach śpiączki wybudził się i powrócił do pełnej sprawności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska