MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Styczeń 2023 również ze spadkiem sprzedaży kredytów mieszkaniowych. Kiedy może nastąpić odbicie? Ile wyniosła średnia wysokość kredytu?

Maciej Badowski
Opracowanie:
W styczniu br. w porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego, na rynku kredytów mieszkaniowych odnotowano spadek zarówno liczby jak i wartości udzielonych kredytów mieszkaniowych.
W styczniu br. w porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego, na rynku kredytów mieszkaniowych odnotowano spadek zarówno liczby jak i wartości udzielonych kredytów mieszkaniowych. Paweł Dubiel/ Polska Press
Z danych BIK wynika, że w styczniu tego roku, w porównaniu ze styczniem 2022 r., na rynku kredytów mieszkaniowych odnotowano spadek zarówno liczby, przekraczający 63 proc., jak i i wartości udzielonych kredytów mieszkaniowych, która wyniosła 65,2 proc. Średnia wartość udzielonego kredytu mieszkaniowego wyniosła 329,17 tys. zł. – Wartość akcji kredytowej w całym 2023 r. prognozujemy na poziomie 28 mld zł – prognozuje prof. Waldemar Rogowski, główny analityk Grupy BIK.

Spis treści

Trend spadkowy sprzedaży kredytów mieszkaniowych utrzymany

Jak poinformowało Biuro Informacji Kredytowej, w styczniu 2023 roku w porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego, na rynku kredytów mieszkaniowych odnotowano spadek zarówno liczby (-63,1 proc.), jak i wartości udzielonych kredytów mieszkaniowych (-65,2 proc.). Natomiast średnia wartość udzielonego kredytu mieszkaniowego wyniosła 329,17 tys. zł i była niższa w ujęciu rocznym o -5,7 proc.

– W styczniu br. nadal utrzymywał się spadkowy trend sprzedaży kredytów mieszkaniowych. Banki udzieliły ich tylko 6 217 szt., co jest najniższym wynikiem od 13 lat, czyli od stycznia 2010 r. Miesięczna wartość kredytów mieszkaniowych w styczniu 2023 r. wyniosła 2,047 mld zł - to odczyt, który należy do najniższych od stycznia 2010 r. – zauważa prof. Waldemar Rogowski, główny analityk Grupy BIK, cytowany w komunikacie.

Co może więc zmienić sytuację na rynku kredytów mieszkaniowych? Zdaniem eksperta, po pierwsze, zwiększenie popytu na kredyty mieszkaniowe, a to, jak wyjaśnia, wymaga „łącznego wystąpienia kilku zjawisk”.

– Obniżki stóp procentowych, realnego wzrostu wynagrodzeń, liberalizacji wymagań nadzorczych w zakresie liczenia zdolności kredytowej (tu już mamy pierwszą jaskółkę), spadku cen nieruchomości (również widać już pewne symptomy wyhamowania cen) – wylicza.

Po drugie jak podaje – skłonność banków do udzielania kredytów mieszkaniowych. – Kredyt mieszkaniowy jest produktem o najniższym ryzyku kredytowym, jednak obecnie o bardzo wysokim ryzyku prawnym. W jakimś sensie kredyt mieszkaniowy staje się dla konsumentów niczym nabycie opcji finansowej, a nie zobowiązującym kontraktem finansowym, co może zniechęcać banki do jego masowego udzielania. Wartość akcji kredytowej w całym 2023 r. prognozujemy na poziomie 28 mld zł – stwierdza prof. Rogowski.

Do 19 lutego br. banki zaraportowały do bazy BIK 1,11 mln rachunków kredytów mieszkaniowych objętych wakacjami kredytowymi o wartości do spłaty 277 mld zł – podano w komunikacie.

Jednocześnie prof. Rogowski zwraca uwagę, że sukcesywnie pogarsza się (wzrost wartości Indeksu) Wartość Indeksu Jakości kredytów mieszkaniowych w ujęciu 1, 3, 6 i 12-miesięcznym. – Obecny odczyt Indeksu jest najwyższy od 2015 r. W 2022 r. zakładałem, że negatywny efekt pogarszania jakości zostanie ograniczony przez powszechne korzystanie z moratoriów kredytowych. Jednak partycypacja w moratoriach kredytowych nie wystarczyła, by w pełni wyhamować wzrost szkodowości złotówkowych kredytów mieszkaniowych – tłumaczy.

Jego zdaniem nie można również abstrahować od kredytów walutowych. – Widzimy w bazie BIK, że wzrost szkodowości dotyczy w większości kredytów udzielonych we franku szwajcarskim. W ich przypadku na utrzymaniu jakości zaważył nowy rodzaj ryzyka – nazwałem go prawnym. Przyczyną tego zjawiska może być wstrzymywanie się klientów ze spłatą zobowiązań do czasu rozstrzygnięć prawnych. Rok 2023 będzie w mojej opinii kluczowy dla jakości portfela kredytów mieszkaniowych w kolejnych latach – zapowiada.

Wzrosty w kredytach gotówkowych

Z kolei w przypadku kredytów gotówkowych, w styczniu 2023 r., w porównaniu do stycznia 2022 r., w ujęciu liczbowym udzielono o 12,3 proc. kredytów oraz wartościowym, o 15 proc.

Ekspert zwraca uwagę, że w kredytach zaciąganych powyżej 50 tys. zł, wystąpiły najwyższe dodatnie dynamiki wzrostu zarówno w ujęciu liczbowym (+20,5 proc.), jak i wartościowym (+23,7 proc.). Prof. Rogowski tłumaczy, że kredyty pow. 50 tys. zł odpowiadają za 12 proc. liczby udzielonych w styczniu br. kredytów gotówkowych i za niemal połowę (48 proc.) łącznej wartości sprzedaży. – Na cały 2023 r. prognozujemy wartość akcji kredytowej na poziomie 65 mld zł – wyjaśnia prof. Waldemar Rogowski, główny analityk Grupy BIK.

Kredyty ratalne nadal na fali wzrostowej, ale...

Styczniowe dodatnie dynamiki w przypadku kredytów ratalnych wystąpiły w ujęciu liczbowym (+67,6 proc.), natomiast w ujęciu wartościowym były to jedynie niewielkie wzrosty nominalne na poziomie (+1,1 proc.) – wynika z danych BIK.

Najwyższe dynamiki w ujęciu wartościowym, podobnie jak w roku ubiegłym, objęły kredyty ratalne do 1 tys. zł (+42,1 proc.). Bardziej spektakularne odczyty w tym samym przedziale wystąpiły w ujęciu liczbowym, odnotowując wzrost o (+129 proc.). Co ciekawe, podobnie jak w całym 2022 r. ujemną dynamikę odnotowały jedynie kredyty ratalne wysokokwotowe z przedziału powyżej 10 tys. zł (-3,6 proc. L oraz -25,7 proc. W), trend z zeszłego roku jest więc kontynuowany. Prognozujemy, że w 2023 r. banki udzielą kredytów ratalnych na łączną kwotę 18,5 mld zł – stwierdza główny analityk Grupy BIK.

Dla kredytów gotówkowych średnia wartość zaciągniętego w styczniu 2023 r. kredytu to 21 039 zł – to wzrost o 2,4 proc. w stosunku do stycznia 2022 r. Natomiast średnia wartość kredytu ratalnego udzielonego w styczniu 2023 r. to 2 352 zł i jest ona niższa niż w styczniu rok temu aż o 39,7 proc.

Więcej limitów kartowych na wyższe wartości

BIK podaje, że w styczniu 2023 r. banki wydały 48,4 tys. kart kredytowych na łączną kwotę 421 mln zł przyznanych limitów.

– Odczyty BIK dotyczące kart kredytowych w styczniu 2023 r. są dodatnie – przyznano więcej limitów kartowych (+36,8 proc.) oraz na wyższą wartość (+48,7 proc.) w relacji do roku ubiegłego. Głównie jest to efekt niskiej bazy ze stycznia 2022 r. – wskazuje główny analityk BIK.

Jednocześnie przypomina, że limity kartowe są po kredytach gotówkowych drugim najbardziej ryzykownym produktem kredytowym.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najem krótkoterminowy - czy zmienią się zasady?

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska