- W piątek odbędzie się walne zebranie Niemieckiego Towarzystwa Oświatowego. Dobrze mi się zdaje, że bez poczucia sukcesu?
- A kto dziś w mniejszości w ogóle może mówić o sukcesie? Cokolwiek się zrobi, natychmiast pojawiają się nowe "dziury" i obszary do zagospodarowania.
- Ale to Niemieckie Towarzystwo Oświatowe jest otwarcie krytykowane przez liderów mniejszości...
- Ja nie twierdzę, że krytykujący nie mają racji. Tylko pytam dalej: A czyja to jest wina? Przecież myśmy nie działali w konspiracji. Od 1996 roku podlegamy VdG i przez lata nawet pracowaliśmy w tej samej siedzibie. Składaliśmy sprawozdania w przepisanym prawem czasie. Dziś czyni się nas winnymi tego, że mniejszości brakuje podręczników, programów nauczania itp.
- A nie brakuje?
- A może być inaczej, jeśli zadań w mniejszościowym szkolnictwie przybywa z roku na rok, a my niezmiennie mamy jednego etatowego pracownika? Dla porównania DWPN i TSKN zatrudniają ich po kilkunastu, bo też im przybyło zadań.
- Jakie plany na najbliższy rok?
- Chcemy zwiększyć naszą liczebność do co najmniej 150 osób i przyciągnąć najlepszych nauczycieli. Finalizujemy tworzenie kartoteki pracujących w regionie germanistów. Będziemy zabiegać o stworzenie listy rzeczoznawców i o jej akceptację w ministerstwie, by nasi autorzy programów, podręczników itp. mieli się u kogo skutecznie radzić. Bez tego nie ruszymy naprzód. Zamierzamy także przyjrzeć się raz jeszcze statutowi i Programowi Niwki i złożyć do tych dokumentów propozycje zmian.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?