Sukces młodych maklerów

To drugi rok z rzędu, gdy w konkursie praszkowska szkoła jest najlepsza w województwie. Tym razem pokonała 18 grup z opolskich szkół oraz ponad 830 drużyn z całej Polski.
- Symulacja polegała na tym, że każda drużyna inwestowała wirtualne 100 tys. złotych - objaśnia zasady konkursu Dariusz Kubacki, nauczyciel fizyki i podstaw przedsiębiorczości, opiekun zespołu. - Od października do stycznia tego roku należało osiągnąć jak najlepszy wynik finansowy.
"Dobrzy we wszystkim" - bo tak grupa sześciu tegorocznych praszkowskich maturzystów nazwała swą drużynę - wypracowała 23,43 proc. zysku, czyli dokładnie 23,43 tys. zł.

- Choć była to tylko zabawa, a pieniądze nie były rzeczywiste, to inwestycje odbywały się na podstawie prawdziwych i do tego aktualnych danych giełdowych - opowiada Michał Polak, członek zespołu. - Musieliśmy się orientować, w jakiej kondycji znajdują się notowane na giełdzie spółki, śledziliśmy kursy i notowania - wyjaśnia.
Codziennie od godz. 10.00 do 16.00, czyli w czasie, gdy pracuje Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie, uczniowie starali się dyżurować przy komputerach. Poświęcali każdą przerwę i wolną chwilę, aby kupować i sprzedawać akcje.
- Najwięcej zarobiliśmy na fabryce produkującej płyn do mycia szyb samochodowych, także jednej z firm komputerowych oraz na branży paliwowej - mówi Piotr Pawlaczyk ze zwycięskiej drużyny. - Były jednak też chwile, że traciliśmy.
Złe inwestycje na początku zabawy kosztowały ich trochę wirtualnych pieniędzy, później jednak odrobili straty.

- Na pewno dużo się nauczyliśmy - mówią. Dodają jednak, że nie wiążą nadziei na przyszłość z akcjami, kursami i notowaniami. - Na pewno weźmiemy jeszcze udział w grze, gdyż studenci, a w przyszłym roku już nimi będziemy, również mogą w niej uczestniczyć, choć już indywidualnie.
Młodych maklerów chwali Anna Smyrd, wychowawczyni klasy IV a, w której uczą się wszyscy członkowie zespołu.
- Jestem z nich dumna - mówi. - To w ogóle wyjątkowa klasa, średnia ocen w niej to 4,32 - dopowiada.

Zwycięzcy z Praszki w miniony piątek byli w siedzibie Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie, gdzie podsumowano finał akcji. Z uczniami spotkali się między innymi Jolanta Szymanek-Deresz z Kancelarii Prezydenta RP (kancelaria jest organizatorem konkursu), a także Wiesław Rozłucki, szef giełdy.
- Miał być też prezydent Kwaśniewski, ale sprawa nowego rządu uniemożliwiła mu przybycie - relacjonuje profesor Smyrd.
Członkowie praszkowskiej drużyny otrzymali w stolicy dyplom oraz upominki.