Sukces planowany

Andrzej Szatan
Aż pięć medali, w tym trzy złote, zdobyli zawodnicy Orła Namysłów w zawodach Pucharu Polski kadetów.

Turniej rozgrywany był w Koźminie Wielkopolskim i miał liczną obsadę. Wystartowało 250 zawodników reprezentujących 48 klubów. Podopieczni Krzysztofa Pawlaka, zapaśnicy stylu wolnego Orła Namysłów. okazali się najlepsi w punktacji drużynowej zawodów i zdobyli kolejne 28 pkt do współzawodnictwa dzieci i młodzieży.

W rywalizacji indywidualnej namysłowscy zapaśnicy aż pięciokrotnie stawali na podium, w tym trzy razy na najwyższym stopniu. Rewelacją turnieju okazał się Radosław Marcinkiewicz (waga do 46 kg), młodszy brat Marcina Marcinkiewicza, byłego zawodnika Orła, który teraz, już jako senior, z powodzeniem broni barw Górnika Łęczna.
- Radek wszystkie walki wygrał przed czasem, co było wynikiem dużej przewagi technicznej - powiedział Michał Jaworski, prezes Okręgowego Związku Zapaśniczego w Opolu. - Do rozstrzygnięcie walki finałowej z Michałem Niewiatowskim z Gwardii Warszawa potrzebował zaledwie siedemnastu sekund.
Wyczyn Marcinkiewicza powtórzył Łukasz Wiechna, walczący w kategorii do 69 kg. We wszystkich pojedynkach triumfował przed czasem (przewaga techniczna), a w ostatnim pojedynku nie dał najmniejszych szans Tomaszowi Bącalowi ze Stali Kraśnik.

Dwójka zawodników Orła walczyła w wadze do 54 kg. Równych sobie nie miał Łukasz Pawlak, który w finale okazał się lepszy od Grzegorza Zadrożnego (Śląsk Milicz). Blisko medalu był Sebastian Kaczmarzyk, ostatecznie sklasyfikowany na 5. pozycji.
- Już w pierwszej walce Sebastian złamał palec u ręki - komentuje prezes Jaworski. - Mimo to ambitnie walczył dalej, ale ból po każdym pojedynku nasilał się i trener Pawlak słusznie zrezygnował z udziału Kaczmarzyka w walce o brązowy medal.
Medalowe żniwo Orła uzupełnili zawodnicy startujący w kat. do 50 kg - Marcin Pawlak oraz Dawid Defort. Pierwszy z nich stoczył pasjonujący pojedynek o wejście do finału z Adamem Sobierajem z ZKS-u Koszalin. Rywal okazał się minimalnie lepszy, wygrywając 7:6.
- Sobieraj to także kadrowicz, który będzie rywalizował z Marcinem o miejsce w zespole na mistrzostwa Europy - powiedział trener Krzysztof Pawlak.

Orzeł zwyciężył w klasyfikacji drużynowej pucharu, wyprzedzając Śląsk Milicz oraz Stal Kraśnik.
- Liczyliśmy, iż ten start przyniesie nam sporo medali - powiedział Jaworski. - Przecież w składzie mieliśmy aż czterech złotych medalistów Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. Chociaż w sporcie trudno prognozować wyniki, ale tym razem nasze oczekiwania spełniły się.
Wszyscy zawodnicy Orła zakwalifikowali się do finałów VIII Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska