Supergliniarze z Kluczborka

Kluczborscy funkcjonariusze zajęli co prawda trzecie miejsce w zawodach wojewódzkich, ale komisja sędziowska uznała, że to właśnie oni powinni pojechać na ogólnopolskie finały policyjnej rywalizacji. Byli bezkonkurencyjni jeśli idzie o techniki interwencyjne oraz ćwiczenia sprawnościowe.

- To efekt solidnego treningu. Dzięki niemu mogliśmy znaleźć się wśród najlepszych policjantów w regionie - mówi z dumą Bartłomiej Dominik. Ekipie kluczborskich policjantów w przygotowaniach do turnieju pomagali ich koledzy.

Laureaci szczególnie podkreślają wkład aspiranta Łukasza Kunickiego, specjalisty od technik interwencyjnych.
- Stosujemy je w pracy na co dzień, ale konkurs to co innego - stwierdza Dominik. - Sędziowie patrzą na każdy element interwencji.

Nie tylko jak się rozwiązuje konflikt w rozmowie, również na to, jak stosuje się choćby techniki obezwładniania agresywnej osoby. Jak w każdej turniejowej rywalizacji była też część teoretyczna. - Łukasz czuwał, byśmy popełniali jak najmniej błędów podczas przygotowań do egzaminu.

Dlatego już w rywalizacji wypadliśmy dobrze - mówią funkcjonariusze. St. sierżant Bartłomiej Dominik pracuje w policji od 5 lat. Wcześniej był nauczycielem wychowania fizycznego. Interesuje się sportem. Dlatego właśnie kluczborska jednostka postawiła w turnieju na niego.

St. posterunkowy Martin Meryk ma za sobą dopiero kilkanaście miesięcy służby. Jest studentem jednej z opolskich szkół ekonomicznych. Sukces w zawodach na pewno pozwoli mu zdobyć uznanie kolegów.

Starosta kluczborski Piotr Pośpiech jeszcze przed zawodami krajowymi postanowił nagrodzić policjantów upominkiem w imieniu mieszkańców powiatu.

- Cieszę się, że to właśnie w naszym powiecie służą tacy funkcjonariusze. Będziemy trzymać kciuki, by w Słupsku poszło panom jak najlepiej - gratulował.