MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Superjedynki: Bilety wykupiły koniki

fot. Sławomir Mielnik
Tylko 1000 biletów na sobotnie Superjedynki trafiło w czwartek do sprzedaży. Osoby stojące w kolejce bez problemu mogły kupić wejściówki na pierwszy i trzeci dzień festiwalu. Bilety na Superjedynki rozeszły się po 30 minutach.
Tylko 1000 biletów na sobotnie Superjedynki trafiło w czwartek do sprzedaży. Osoby stojące w kolejce bez problemu mogły kupić wejściówki na pierwszy i trzeci dzień festiwalu. Bilety na Superjedynki rozeszły się po 30 minutach. fot. Sławomir Mielnik
Wejściówki na sobotni koncert festiwalu w Opolu rozeszły się w pół godziny.

Czekoladki na Allegro

Czekoladki na Allegro

W portalu aukcyjnym Allegro.pl można kupić czekoladki, do których dodatkiem jest bilet na sobotni koncert Superjedynek i Kabareton. Cena w opcji "Kup teraz" - 320 złotych.

Bilety w sprzedaży kosztowały od 50 do 110 złotych.

- Stałam całą noc, chciałam kupić kilka wejściówek na Superjedynki i Kabareton dla rodziny i znajomych - denerwowała się pani Anna z Opola. - Nie miałam szans, żeby dostać choć jedną, bo do kasy weszło zaledwie parę osób i było po biletach.
Facet przede mną kupił ich 250! Pewnie konik. Przed koncertami stanie przed amfiteatrem i zarobi!

- MOK i telewizja powinny ograniczyć liczbę wejściówek, które może kupić jedna osoba, na przykład do dziesięciu. Wtedy dla wszystkich by starczyło - uważa Maciej, dla którego wejściówek też nie starczyło. - Firmy, jak chcą kupić bilety dla pracowników, niech to robią w internecie na aukcjach.

Bilety na sobotnie koncerty kupiło tylko kilka spośród prawie 400 osób, które w kolejce ustawiły się już w środę po południu. TVP do sprzedaży przeznaczyła tylko tysiąc wejściówek: 500 poprzez stronę ticket-online (rozeszły się od północy w niespełna godzinę) i tyle samo w Miejskim Ośrodku Kultury.

- O tym, że biletów będzie tylko tyle dowiedzieliśmy się dopiero w środę wieczorem. Nie mieliśmy na to żadnego wpływu - tłumaczy Rafał Poliwoda, dyrektor MOK. - Nie mogliśmy też stojącym już przed budynkiem ludziom powiedzieć, że ograniczymy liczbę wejściówek dla jednej osoby. Dwa albo trzy lata temu próbowaliśmy coś takiego wprowadzić i podniosły się głosy, że tak nie można, bo jest demokracja i wolny rynek.

Około 12.30, kiedy skończyły się już bilety na Superjedynki, kolejka pod MOK-iem stopniała i - kto chciał - bez problemu kupił wejściówki na pierwszy i trzeci dzień festiwalu.

Dlaczego na Superjedynki Telewizja Polska tak ograniczyła liczbę biletów do sprzedaży? Producent 45. KFPP tłumaczy, że musiał zarezerwować sporą pulę wejściówek dla artystów i ich fan klubów, sponsorów festiwalu i firmy organizującej kabareton.

- Ile tych rezerwacji było, nie pamiętam - twierdzi Cezary Golędzinowski. - Jest jednak jeszcze szansa, że koło wtorku część z nich zwrócimy do kas. Będziemy wtedy wiedzieć dokładnie, ile miejsc w amfiteatrze zabierze scenografia. Może też z części biletów zrezygnuje jakiś fan klub czy artysta.

Na piątkowe i niedzielne imprezy festiwalowe MOK sprzedał w czwartek 1500 i 800 wejściówek. Wciąż do kupienia jest 500 biletów na piątek i 1200 na niedzielę. Kosztują od 40 do 80 zł.

Można je kupować w kasach MOK od 9.00 do 18.00 w piątek i od 9.00 do 14.00 w sobotę. Od poniedziałku wejściówki będą w sprzedaży w zewnętrznej kasie MOK od strony Toropolu.

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska