Susza, nie susza - dożynki muszą być! Obowiązkowo z koroną

Jarosław Staśkiewicz
Gospodynie z Lipek przez dwa tygodnie pracowały nad swoją dożynkową koroną. Wprawdzie nie miały doświadczenia, ale z końcowego efektu mogą być dumne.
Gospodynie z Lipek przez dwa tygodnie pracowały nad swoją dożynkową koroną. Wprawdzie nie miały doświadczenia, ale z końcowego efektu mogą być dumne. Jarosław Staśkiewicz
W sobotę i niedzielę opolscy rolnicy organizowali pierwsze w tym roku święta plonów. Żadne z nich nie mogło się obyć bez koron żniwnych.

- Na tej koronie mamy wszystkie zboża, jakie tylko były w okolicy, chociaż z materiałem nie było łatwo, bo i zboża, i trawy bardzo mocno poschły - mówiła nam Krystyna Adamczak, starościna dożynek w Lipkach (gmina Skarbimierz).

Dziesięć pań wspieranych przez sołtysa blisko dwa tygodnie pracowało nad koroną, a efekt można było podziwiać w sobotę na święcie plonów. Co ciekawe, pracujące nad koroną gospodynie to debiutantki.

W Lipkach jest bowiem taka tradycja, że koronę przygotowuje co roku dziesięć innych rodzin, co nie ułatwia pracy. Trudno potem rywalizować w konkursach gminnych czy powiatowych z gospodyniami, które od lat specjalizują się w pleceniu koron.

- Panie robiły to wszystko bez odgapiania, według swojego pomysłu i to jest chyba ważniejsze niż konkursy i nagrody - oceniał sołtys Zdzisław Uryga.

- A że mało zielonego? Ma być naturalnie - jaki jest rok, taka powinna być korona - dodaje sołtys. Kolorów jednak nie brakuje, bo są i wstążki, i owoce: jabłka czy śliwki.

W sierpniu na całej Opolszczyźnie powstanie kilkaset koron żniwnych

 

Podstawa korony jest wykonana z drutu, ale większość zdobień to sznureczki, na które nawleczono ziarna zbóż.

- Na górze jest owies, tutaj mamy pszenicę zwykłą i bezglutenową, to jest jęczmień, a tu widać koraliki z kukurydzy - wymieniała starościna. - Nawlekanie to żmudna robota, ale jest nas dużo, dziewczyny przygotowują te koraliki i bukieciki, składają, wiążą, a my z Zosią Kutą dokładamy. I tak do końca będziemy dokładać, co tylko nam wpadnie do głowy.

Koronę z Lipek przygotowały: Krystyna Adamczak, Genowefa Dubaniowska, Maria Gawlik, Elżbieta Kowalczyk, Zofia Kuta, Izabela Prychitko, Irena Pulit, Janina Świerczek, Zofia Uryga i Teresa Wadówka.

W sierpniu na całej Opolszczyźnie powstanie kilkaset koron żniwnych, a mieszkańcy wsi będą świętować na dożynkach wiejskich, gminnych, powiatowych i wreszcie wojewódzkich.

Te ostatnie zaplanowano na 6 września w Byczynie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska