Suszek i Rytel, czyli Polska w pigułce

Krzysztof Zyzik
Krzysztof Zyzik
Archiwum
Komentarz Krzysztofa Zyzika.

Kataklizm na południowym Pomorzu, który zabił sześć osób, ranił pół setki, zniszczył dziesiątki domów i 38 tysięcy hektarów lasu, pokazał też stan państwa i społeczeństwa. Polska w pigułce – chciałoby się powiedzieć o Rytlu czy Suszku, czyli o wsiach, które ucierpiały najbardziej. Jak na dłoni zobaczyliśmy w akcji, a nie na wyborczym plakacie, kto ile jest wart.

Zacznijmy od społeczeństwa. Nie po raz pierwszy okazało się, że wbrew temu całemu gadaniu, żeśmy się pozamykali w chałupach, przed komputerami, że sąsiad sąsiada ledwo poznaje - najlepiej wypadli zwykli ludzie. To oni pierwsi, w nocy, z latarkami, narażając własne bezpieczeństwo, pobiegli przez las do poszkodowanych harcerzy.

To oni wzięli się błyskawicznie za udrażnianie dróg, pomaganie sąsiadom przy zabezpieczaniu domów. Jedni pracowali na dachach, inni gotowali zupę dla strażaków. Lokalna społeczność sprawdziła się koncertowo. Ale także organizacje pozarządowe, w tym tak ciężko doświadczeni harcerze, którzy rezygnując z wakacji, ściągają na Pomorze pomagać miejscowym.

A państwo? No cóż. Ciągle teoretyczne. Wadliwy system ostrzegania, to już wiemy na pewno. Zła ocena sytuacji przez wojewodę, który nie uznał za stosowne natychmiastowego ściągnięcia wojska, mimo próśb lokalnych władz. Ale skompromitowała się też opozycja, która dziś śmieje się dokładnie z tego, co lat temu kilka sama robiła. Premier nie przyjechała na miejsce – źle. Przyjechała – też źle, bo się lansuje na dramacie ludzi...

To jest największy wstyd ostatnich dni – pichcenie politycznej pieczeni na tragedii. Bo politycy powinni teraz wspólnie poprawić prawo i procedury, a zwłaszcza system ostrzegania. Zaś partyjną młodzież, która trolluje w tych dniach w internecie, wysłać do Suszka i Rytla na pomoc przy usuwaniu skutków kataklizmu. Mogliby się tam wiele nauczyć, szczególnie od bezinteresownych, pokornych i honorowych harcerzy. Są to cechy ciągle deficytowe w świecie polityki.

Zobacz też: Na Pomorzu trwa wielkie sprzątanie. Mieszkańcom pomagają żołnierze oraz harcerze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska