Świadkowie zatrzymali pijanego kierowcę

Tomasz Wróblewski
Tomasz Wróblewski
Zdecydowana reakcja i postawa świadków być może zapobiegła tragedii na drodze.
Zdecydowana reakcja i postawa świadków być może zapobiegła tragedii na drodze.
37-latek, który miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie i kierował samochodemm odpowie przed sądem. Informację o nietrzeźwym kierowcy funkcjonariusze otrzymali od świadków, którzy mężczyźnie zabrali kluczyki.

Do obywatelskiego zatrzymania doszło we wtorek, tuż po godzinie 22:00 w Jemielnicy. Mieszkańcy powiatu strzeleckiego zauważyli samochód, jadący "wężykiem".

Świadkowie widząc to zatrzymali samochód. Od kierującego wyczuli alkohol. Natychmiast zabrali mu kluczki i uniemożliwili dalszą jazdę.

O wszystkim powiadomili policjantów.

Funkcjonariusze zbadali stan trzeźwości 37-latka. Urządzenie pokazało, że mężczyzna miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. Policjanci pracujący na miejscu szybko ustalili, że kierujący nie posiada również uprawnień do kierowania pojazdami.

Mężczyzna został zatrzymany.

Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów oraz grzywna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska