Świąteczne morsowanie w Opolu. Wskoczyli do lodowatej wody na kąpielisku Bolko. Zobacz zdjęcia z poniedziałkowego spotkania

Mateusz Majnusz
Mateusz Majnusz
Oprócz stałych, niedzielnych wejść do wody, planowane są również wejścia okazjonalne, na przykład w noc sylwestrową.
Oprócz stałych, niedzielnych wejść do wody, planowane są również wejścia okazjonalne, na przykład w noc sylwestrową. Morsy Opole
W poniedziałek, w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia, na kąpielisku Bolko w Opolu pojawiły się morsy. Niska temperatura nie była dla nich straszna!

Opolskie morsy kąpią się na Bolko w każdą niedzielę, ale w Święta Bożego Narodzenia wybrały drugi dzień świąt, który przypada w poniedziałek.

Choć na dworze było 10 stopni powyżej zera, to temperatura wody wcale nie zachęcała do kąpieli. Wręcz przeciwnie! Żeby zdecydować się na wejście do wody, konieczna była determinacja i samozaparcie.

- Takie zimne kąpiele są naprawdę wyjątkowe. Trzeba mieć trochę samozaparcia, ale gdy już się raz wejdzie i poczuje się wystrzał endorfin, czyli hormonu szczęścia, to człowiek chce tu przychodzić regularnie. To już mój szósty sezon na Bolko – mówiła chwilę przed wejściem do wody Karolina.

Ci, którzy raz spróbowali, twierdzą, że morsowanie uzależnia i faktycznie wielu z nich wraca co tydzień. Zapewniają oni, że zimna woda korzystnie wpływa nie tylko na zdrowie, ale i na urodę.

Oprócz stałych, niedzielnych wejść do wody, planowane są również wejścia okazjonalne, na przykład w noc sylwestrową.

Morsy kąpały się na kąpielisku Bolko w Opolu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska