Istotą tej wygranej była bardzo wysoka skuteczność podopiecznych Piotra Jacka. Niemalże wszystkie sytuacje do przerwy zostały wykorzystane, co pozwoliło cieszyć się fenomenalnym wynikiem 3:0. Strzelecki pokaz MKS-u rozpoczął Lucjan Zieliński, który w tym meczu odnotował dublet. W 21. minucie wykorzystał perfekcyjne podanie i równie dobrze wykończył akcję sam na sam. Miejscowi nacierali, a goście próbowali się bronić. Próba nie jest tu nadużyciem, bo 13 minut po pierwszym golu goście trafili do własnej bramki. To jednak nie był koniec ofensywy gospodarzy. Na trzy minuty przed regulaminowym końcem pierwszej części spotkania trafił Marcin Przybylski, wykorzystując świetne dośrodkowanie Tomasza Gajdy.
Druga połowa była w zasadzie przesądzona, a totalną dominację miejscowych drugi raz w tym spotkaniu potwierdził Zieliński. Wykorzystał on bardzo dobrą „wrzutkę” z prawej strony autorstwa Przybylskiego, który znalazł sobie miejsce z prawej strony boiska, i długo nie zastanawiając się dograł w pole karne. Wysoka przewaga nie spowolniła gry i dość jednostronnego przebiegu sobotniej rywalizacji. Goście szukali swojej szansy, co finalnie udało im się dopiero w trzeciej minucie doliczonego czasu gry, natomiast wcześniej również zagrozili bramce Grzesiaka, chociażby strzałem w poprzeczkę z rzutu wolnego.
MKS Kluczbork – Karkonosze Jelenia Góra 4:1 (3:0)
Bramki: 1:0 Zieliński – 21., 2:0 samobój - 34, 3:0 Przybylski – 42., 4:0 Zieliński – 60., 4:1 Czerwiński – 90+3.
MKS: Grzesiak - Krzyśków, Błaszkiewicz, Mucha - Szota, Jóźwicki, Nahrebecki (69. Nykiel), Paradowski (87. Błędowski) - Gajda (78. Moś), Przybylski (87. Begar), Zieliński (69. Jaworski)
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?