Memoriał Włodzimierza Siudy połączony był w tym roku ze świętem 50-lecia koszykówki. Do Brzegu nie dotarły wprawdzie dwie największe dawne gwiazdy: Gabriela Mróz-Czerkawska i Urszula Wąsik-Jeziorna, ale pojawiło się 30 innych koszykarek.
- Wzruszenie jest ogromne, bo z wieloma dziewczynami nie widziałyśmy się od lat - mówiła Ewa Listowska, czołowa zawodniczka z przełomu lat 80. i 90.
W sobotę, gdy "stalówki" siedziały na trybunach, Cukierki walczyły w ostatnim meczu turnieju z MUKS-em Poznań. Miejscowe trzeci raz zafundowały kibicom emocje, ale tym razem to rywalki wygrały końcówkę i cały mecz 66:62. Za cały turniej Cukierkom należą się jednak brawa.
- Jak na ten okres przygotowawczy zaprezentowały wysoką formę i grały już na ligowym poziomie - komentował trener Jan Jargiełło, twórca największych sukcesów Stali. - Podoba mi się styl gry wprowadzony przez Jarosława Zyskowskiego. To jest nowoczesna koszykówka.
Jan Jargiełło chwalił też Ofę Tulikihihifo: - Bardzo dynamiczna dziewczyna, powinna zdobywać ponad 20 punktów w meczu.
Podczas turnieju świetnie wypadła też Justyna Daniel, nieźle grała Amber Petillon, dobre zmiany dawała młoda Ewelina Buszta. - Nie jest źle, ale sporo mamy do poprawienia i wciąż czekamy na uzupełnienie składu - mówił trener Zyskowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?