Z tej okazji uroczystą mszę świętą celebrował biskup Jan Bagiński. Potem mieszkańcy wsi spotkali się w sali przy barze "Myśliwskim", by przy kawie i ciastkach słuchać popisów swych dzieci, które na tę okazję przygotowały piosenki i pieśni o tematyce religijnej.
Gospodarzem spotkania był proboszcz, ksiądz Henryk Zając, któremu w zorganizowaniu poczęstunku pomogły członkinie Koła Gospodyń Wiejskich.
- Nasz kościół liczy trzysta lat, ale dopiero od sześćdziesięciu stoi w naszej wsi - powiedział "NTO" ks. Henryk Zając. - Został przeniesiony do Ochódz z Komprachcic w 1941 roku i ponownie poświęcony. Teraz stoi na murowanej podbudowie i dlatego jego drewniana konstrukcja jest w tak doskonałym stanie. Cztery lata temu wymienione zostały gonty pokrycia dachowego.
Według materiałów źródłowych, do 1889 r. Ochodze podlegały parafii Chrząszczyce. Następnie wieś została przekazana przez kurię wrocławską parafii Komprachcice. Gdy w Komprachcicach wybudowano nowy kościół, przez kilka lat stały obok siebie dwie świątynie: drewniana i murowana.
W roku 1941 drewniany barokowy kościół pw. św. Marcina, pochodzący z 1702 roku, przeniesiono do Ochódz. Do końca wojny duszpasterzem był ks. Gustaw Punde, proboszcz z Polskiej Nowej Wsi. Pierwszym stałym proboszczem był ks. Eryk Puchala. W roku 1960 parafianie obrali sobie drugą patronkę, Matkę Bożą Królową Świata, dlatego w Ochodzach obchodzone są dwa odpusty. Z inicjatywy obecnego proboszcza, ks. dziekana Henryka Zająca, przy kościele stanęła kaplica poświęcona świętej Annie.