Starówka bezpieczniejsza - największa inwestycja w Sandomierzu zakończona

Celem prac było zabezpieczenie staromiejskiej skarpy przed osuwaniem, konkretnie przed niszczycielskim działaniem wody, poprzez wymianę wodociągów i kanalizacji sanitarnej oraz modernizację kanalizacji burzowej.

To właśnie z powodu wyeksploatowanej, liczącej sobie kilkadziesiąt lat infrastruktury podziemnej dochodziło do niebezpiecznych awarii. Woda z nieszczelnej kanalizacji i pękających wodociągów przedostawała się do podatnego na wypłukiwanie lessowego podłoża. W wyniku erozji tworzyły się groźne zapadliska, skarpa się osuwała.

ZABEZPIECZONA NA KILKADZIESIĄT LAT

Do awarii dochodziło na starówce wielokrotnie. Jedna z najgroźniejszych miała miejsce pięć lat temu. 13 grudnia 2007 roku woda podmyła dużą część gruntu pod kamienicą Oleśnickich i wdarła się do Podziemnej Trasy Turystycznej. Niedługo potem zapadła się ulica Opatowska.

Nowe wodociągi zostały wykonane z nowoczesnych, bardziej wytrzymałych materiałów, przy zastosowaniu rozwiązań technicznych podobnych do tych, które wykorzystywane są do zabezpieczenia terenów po szkodach górniczych.

- Sieć została wymieniona po to, aby wody nie dostawały się do gruntu. To bardzo ważna inwestycja. Jestem przekonany, że przyczyni się ona do powstrzymania procesu osiadania i osuwania skarpy. Przez kilkadziesiąt lat nasza starówka powinna być bezpieczna - podkreśla Jerzy Borowski, burmistrz Sandomierza.

Efekty prac mają potwierdzić specjalistyczne badania, które zostały zaplanowane na przyszły rok.
Te poprzednie nie pozostawiały złudzeń - starówka była poważnie zagrożona. - Pomiary wykazały, że jednego roku wzgórze obniżyło się w stronę Wisły o trzy centymetry. To bardzo dużo - przypomina burmistrz.

Badania wykonywane w ostatnich latach przy pomocy georadaru na Rynku pokazały, że pod powierzchnią są groźne rozwarstwienia i szczeliny.

PO LATACH PRZYGOTOWAŃ

Inwestycja kosztowała ponad 42 miliony złotych i została dofinansowana z pieniędzy unijnych. Prace trwały od wiosny ubiegłego roku. Całe zadanie było podzielone na 12 etapów. Ekipy zaczęły roboty na obrzeżach Starówki, by stopniowo zbliżać się do centrum.

Inwestycję na zlecenie miasta realizowało Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Sandomierzu. Niedawno odbył się odbiór zadania.

Przygotowania do prac zabezpieczających sandomierską starówkę trwały kilka lat. Rozpoczęły się w 2004 roku. Najpierw był problem z projektem. Cztery kolejne przetargi na opracowanie dokumentacji nie przyniosły rozstrzygnięcia. Żadna firma nie chciała się podjąć zadania.

Pierwotny projekt, o znacznie większym zakresie, nosił tytuł "Rewitalizacja Starego Miasta w Sandomierzu" i opiewał na kwotę 100 milionów złotych. Ostatecznie, w końcu 2008 roku okazało się, że nie ma szans na fundusze, gdyż przepisy nie pozwalają na ujęcie w jednym projekcie prac konserwatorskich i związanych z infrastrukturą wodno - kanalizacyjną.
Nowy projekt został ograniczony do wymiany infrastruktury podziemnej.

W przyszłym tygodniu, w środę, z efektami prac zabezpieczających starówkę zapozna się podczas wizyty w Sandomierzu minister kultury Bogdan Zdrojewski.