To jeden z nowszych nabytków Muzeum Historii i Uzbrojenia, które działa w Opolu i kolekcjonuje m.in. sprzęt wojskowy i milicyjny.
- Przyjechał do nas z Radomska, jest w miarę sprawny, ale na pewno niebawem czeka go remont, po którym będzie się prezentował jeszcze lepiej - mówił nto.pl Mariusz Lewin, przedstawiciel muzeum.
Pojazd z 1984 roku był elementem rekonstrukcji stanu wojennego, jaka odbywała się na placu Wolności.
Jest wyposażony w armatki wodne, specjalnie wzmocniony silnik, który potrafi spalić ponad 50 litrów na 100 kilometrów. Co ciekawe grał m.in. w polskim filmie "80 milionów".
Hydromile są bardzo często pokazywane na zdjęciach z czasów PRL, bo milicja używała ich do rozpędzania protestujących.
W latach 80. XX uchodziły za bardzo nowoczesne pojazdy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?