Do zdarzenia doszło w zakładach Euro Patisserie w holenderskim miasteczku Apeldoorn.
Mężczyzna, który był najprawdopodobniej pod wpływem narkotyków, w czwartek przed południem wtargnął do hali produkcyjnej. Był uzbrojony w duży nóż.
Pracownicy zdołali uciec z hali.
Na miejscu pojawiła się policja i pogotowie ratunkowe. Funkcjonariusze oddali strzały ostrzegawcze i użyli gazu.
Szaleniec został obezwładniony.
- To był Holender, który uciekał przed policją. Nikt nie został ranny - relacjonuje w rozmowie z telewizją Superstacja Patrycja, Polka pracująca w zakładach w Apeldoorn.
W zakładach w Apeldoorn pracuje około stu Polaków, głównie z województw śląskiego i opolskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?