Podstawowym warunkiem, jaki muszą spełnić mężczyźni chcący skorzystać z wcześniejszej emerytury, jest ukończenie jeszcze w tym roku 60 lat. ZUS, zanim przyzna emeryturę, sprawdzi, czy ubiegający się o nią spełnia również inne warunki do jej uzyskania. Co ważne, nie trzeba ich spełniać już w tym roku.
- Najważniejsze jest legitymowanie się 35 latami składkowymi i nieskładkowymi - wyjaśnia Agnieszka Granatowska, rzecznik prasowy opolskiego oddziału ZUS. - Jeśli 60-letni mężczyzna będzie miał taki staż, zyska prawo do emerytury bez konieczności posiadania orzeczenia o całkowitej niezdolności do pracy.
Lata składkowe są to głównie okresy ubezpieczenia, np. w ramach stosunku pracy czy też wykonywania własnej pozarolniczej działalności gospodarczej, oraz m.in. okresy, za które były opłacane składki, mimo że nie pracowaliśmy. Jest to na przykład okres pobierania zasiłku dla bezrobotnych czy zasiłku macierzyńskiego.
Okresy składkowe to także takie, za które składka nie była opłacona, bo nie było takiego obowiązku. Są to m.in.: czas służby wojskowej lub jej równorzędne albo zastępczych form tej służby, okres pracy m.in. w Policji, UOP, Straży Granicznej, Służbie Więziennej, Państwowej Straży Pożarnej, Służbie Celnej.
Z kolei w okresach nieskładkowych ubezpieczeni co prawda nie pracowali, ale są one zaliczane do stażu ubezpieczeniowego.
Są to m.in. okresy:
pobierania wynagrodzenia za czas niezdolności do pracy wypłaconego na podstawie kodeksu pracy oraz zasiłków z ubezpieczenia społecznego (chorobowego i opiekuńczego) lub świadczenia rehabilitacyjnego, pobieranych po 14 listopada 1991 r.,
urlopu wychowawczego czy bezpłatnego,
nauki w szkole wyższej na jednym kierunku, pod warunkiem ukończenia nauki w wymiarze określonym w programie studiów,
pobierania zasiłku przedemerytalnego lub świadczenia przedemerytalnego.
Okresem nieskładkowym nie jest natomiast okres otrzymywania z ZUS renty z tytułu niezdolności do pracy. Może on być tzw. okresem uzupełniającym tylko dla tych osób, które ukończyły powszechny wiek emerytalny (65 lat i 60 lat), utraciły prawo do renty z powodu odzyskania zdolności do pracy i brakuje im stażu ubezpieczeniowego.
Prawo
8 maja 2008 r. weszła w życie ustawa o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Jest konsekwencją obowiązującego od 30 października 2007 r. orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Trybunał wskazał jako niezgodne z konstytucją prawo do wcześniejszej emerytury dla 55-letniej kobiety z 30-letnim stażem ubezpieczeniowym, a brak tego prawa dla 60-letniego mężczyzny z 35-letnim stażem.