Szansa na znalezienie pracy jest zawsze. Po 50-ce trudniej, ale szkolić się warto

Chcą pracować i się szkolić, są elastyczni., Czy jest jeszcze dla nich jakaś szansa?

- Oczywiście - mówi z przekonaniem Adam Tatoj, p.o. kierownika referatu zasobów ludzkich w centrum aktywizacji zawodowej Powiatowego Urzędu Pracy w Opolu. - Czasem wystarczy się tylko przekwalifikować.

Zobacz: Podnoś swoje kwalifikacje. Nigdy nie jest za późno

Pieniądze na szkolenia PUP zdobywa w większości z Europejskiego Funduszu Społecznego.

- Przed rozpoczęciem każdego kursu weryfikujemy wnioski i ludzi po pięćdziesiątce kwalifikujemy na szkolenia w pierwszej kolejności - tłumaczy Tatoj.

Wśród mężczyzn dużym powodzeniem cieszą się kursy na pracownika hurtowni, na których można zdobyć umiejętność obsługi wózka widłowego i obsługi komputera, a także szkolenia spawaczy i operatorów sprzętu budowlanego np. koparek.

Kobiety wybierają najczęściej szkolenia z zakresu: obsługi komputera (w zakresie podstawowym i zaawansowanym. Po jego ukończeniu kursant dostaje Europejski Certyfikat Umiejętności Komputerowych), sprzedawca-handlowiec z obsługą kasy fiskalnej, opiekun osób niepełnosprawnych, starszych i dzieci oraz pracownik administracyjno-biurowy.

- Z danych, które zgromadziliśmy pod koniec stycznia wynika, że osoby po 50. stanowią 24-25% ogółu zarejestrowanych u nas bezrobotnych i niestety wciąż ich przybywa - twierdzi Adam Tatoj. - To niebezpieczne zjawisko.

Pracodawcy chcieliby zatrudniać ludzi młodych, ale z doświadczeniem, a jest to paradoks. Jak na ironię równie duże bezrobocie panuje wśród ludzi bardzo młodych do 24. roku życia.

- To nasz kolejny problem, bo co z tego, że taki człowiek przejdzie szkolenie, skoro nie ma gdzie zdobyć doświadczenia? Kółko się zamyka - rozkłada ręce pan Adam.

Zobacz: Masz powyżej 50-tki i myślisz o emeryturze? Jesteś w błędzie!

Czasem zmęczeni poszukiwaniem pracy, biorą los we własne ręce i decydują się na założenie firmy. Dla nich PUP również przygotował atrakcyjną ofertę. Zainteresowani otwarciem własnego interesu mogą wziąć udział w szkoleniu pod hasłem „ABC Przedsiębiorczości”.

W czasie kursu przyszli biznesmeni mogą poznać mechanizmy jakimi rządzi się współczesny rynek i jak załatwić wszystkie formalności. Aby szkolenie było efektywne, grupa nie może liczyć więcej niż 15-20 osób.

Po utracie pracy starszym ludziom wali się często cały świat i nie potrafią obiektywnie ocenić własnych umiejętności.

- Takim osobom proponujemy spotkanie z naszym doradcą zawodowym - tłumaczy Tatoj. - Pomoże on dopasować oferty zatrudnienia do umiejętności i przygotuje do rozmowy z przyszłym pracodawcą. Najważniejsze, by załamany człowiek nabrał pewności siebie, bo to już połowa sukcesu.