Szatnia jest w takim stanie, że aby zorganizować wczorajszy mecz reprezentacji do lat 18 Polski i Słowenii MOSiR musiał wynająć... kontenery szatniowe. W ocenie delegata PZPN bez nich mecz nie miał prawa się odbyć.
Kontenery po meczu ze stadionu piłkarskiego przy ulicy Oleskiej w Opolu wyjadą, a szatnia nadal będzie straszyć piłkarzy Odry Opole i drużyn przyjezdnych.
Okazuje się bowiem, że przetarg na jej remont trzeba było unieważnić. Powód? MOSiR dostał z budżetu miasta 200 tysięcy na remont, a jedyny wykonawca - który się zgłosił - chciał znacznie więcej pieniędzy.
MOSiR może teraz ogłosić nowe postępowanie, ale wydaje się wątpliwe, aby remont zakończył się jeszcze w tym roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?