11 dilerek zielonego suszu, ponad dwie setki pustych torebeczek i czuła elektroniczna waga - oto, co policjanci znaleźli w mieszkaniu dwóch braci z kieleckiego śródmieścia.
20- i 22-latka odwiedzili w czwartkowe południe "kryminalni" z komisariatu w kieleckim śródmieściu. Towarzyszyli im koledzy z sekcji zwalczającej przestępczość gospodarczą.
- Prócz 11 porcji substancji zidentyfikowanej potem jako marihuana, wagi i pustych torebeczek, znaleźli również dwie fajki ze śladowymi ilościami suszu oraz komputer z nielegalnym oprogramowaniem. Było tam także 35 płyt CD z pirackimi kopiami filmów i albumów z muzyką - wyliczała Iza Grabowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
W czwartkowy wieczór zakazaną substancję znaleźli też kieleccy wywiadowcy. Około godziny 21 na ulicy Warszawskiej zatrzymali do kontroli volkswagena passata prowadzonego przez 33-latka.
- W saszetce przy pasku mężczyzna miał dwie torebeczki białego proszku. Pierwszy test wykazał, że nie jest to amfetamina. Substancja okazała się kokainą - opisywała Iza Grabowska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
