Nasz zespół wygrały dość łatwo. W początkowej fazie meczu obie drużyny miały duże problemy ze zdobywaniem bramek. W 10. min było tylko 2-1 dla katowiczanek, a w 18. min 3-2 dla Olimpu.
Za chwilę gospodynie wyrównały, ale potem nastąpił najlepszy fragment w wykonaniu szczypiornistek Olimpu, które zdobyły siedem goli z rzędu. Zawodniczki Glorii zmniejszyły do przerwy nieco straty, ale w drugiej połowie miały znów problemy z przedarciem się przez twardo grającą defensywę przyjezdnych.
W 50. min losy meczu były już rozstrzygnięte. Olimp prowadził bowiem 22-11. Końcowe minuty były już słabsze w wykonaniu podopiecznych trenera Adama Boczarskiego dzięki czemu ostatnie w tabeli szczypiornistki Glorii zmniejszyły dystans i uratowały nieco honor.
Gloria Katowice - Olimp Grodków 18-23 (5-10)
Olimp: Kalińska, Wrzodek - Gajowska 8, M. Jaworska, M. Górna 4, Konwisarz 3, Pająk, Strama 1, Bielecka 1, P. Jaworska 3, V. Górna 3. Trener Adam Boczarski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
