Szczyt na remis

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Beniaminek ze Sławięcic ma patent na liderów.
Beniaminek ze Sławięcic ma patent na liderów.
Piłkarze beniaminka ze Sławięcic kontynuują serię meczów bez porażki. Tym razem wywieźli punkt z boiska lidera rozgrywek. * Marbet Ceramed Bielsko-Biała - MEC Sławięcice Kędzierzyn-Koźle 1-1 (1-0)

Na boisku Ceramedu doszło do spotkania pierwszej z trzecią drużyną w tabeli i tak się ułożyło, że był to już drugi pojedynek podopiecznych trenera Wiesława Korka z liderem. Wcześniej zremisowali oni w Zielonej Górze z miejscowym Lechem. Także tym razem piłkarze ze Sławięcic zdołali urwać rywalowi punkt.

W drużynie z Bielska są opolskie akcenty. Trenerem jest bowiem niedawny szkoleniowiec Włókniarza Kietrz Wojciech Borecki, a zawodnikiem ekskietrzanin Artur Pajkos. Na murawie nie było jednak taryfy ulgowej i od początku rozgorzała ostra walka. W I połowie odważniej poczynali sobie miejscowi, którzy kilka razy groźnie zaatakowali. W 8. min Stawecki zdecydował się na strzał z 18 m i piłka minimalnie minęła światło bramki. Potem precyzji zabrakło Szłapie i Foldze, ale w 22. min ten pierwszy popisał się blisko czterdziestometrowym rajdem, wbiegł w pole karne i strzelił obok Hołdy.

* Marbet Ceramed Bielsko-Biała - MEC Sławięcice Kędzierzyn-Koźle 1-1 (1-0)
1-0 Szłapa - 22., 1-1 Chojnowski - 88.
MEC: Hołda - Zalewski, Sierpiński, Stefanowski - Kawala, Fiedura (87. Głazowski), Pakuła, Rabanda, Kapłon - Grądowski (46. Chojnowski), Zawalniak (82. Malcherek). Trener Wiesław Korek.
Sędziował Andrzej Majcher (Katowice). Widzów 1600.

Po przerwie gra wyrównała się. W 49. min Szłapa znalazł się sam na sam z Hołdą, ale bramkarz w pięknym stylu przeniósł piłkę nad poprzeczką. Także jego interwencja z 67. min uratowała zespół od utraty gola. Wreszcie na kwadrans przed zakończeniem meczu arbiter odgwizdał rękę jednego z gości, ale Hołda w ładnym stylu obronił rzut karny. W końcówce śmielej zaatakowali przyjezdni, co zaowocowało bramką. Fiedura długim wrzutem z autu ponad obrońcami "uruchomił" Chojnowskiego, który wyprzedził bramkarza i posłał piłkę do siatki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska