Szef MON zapowiada kolejne zakupy sprzętu dla Wojska Polskiego. Powstaną też dwie dywizje ogólnowojskowe wzdłuż Wisły

OPRAC.:
Lidia Lemaniak
Lidia Lemaniak
Wideo
od 16 lat
W Centrum Konferencyjnym MON w Warszawie trwa odprawa kierownicza kadry MON i Sił Zbrojnych RP z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy oraz ministra Mariusza Błaszczaka. – Dalszy rozwój sił zbrojnych będzie oparty na dokumencie „Model 2035”, który wkrótce zostanie zaprezentowany. Już dziś mogę powiedzieć, że sformułujemy dwie dodatkowe dywizje ogólnowojskowe zlokalizowane wzdłuż Wisły w centralnej części Polski. Docelowo Wojsko Polskie będzie posiadać 6 związków taktycznych z odpowiednim komponentem wsparcia i zabezpieczenia bojowego - poinformował szef MON.

To pierwsza odprawa od dwóch lat – ostatnia odbyła się w 2019 roku. Przerwa była związana z pandemią koronawirusa. Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak podkreślił podczas niej, że fundamentalną rolę w systemie bezpieczeństwa odgrywają siły zbrojne.

- Epidemia sprawiła, że Wojsko Polskie stało się kluczowym elementem systemu reagowania kryzysowego państwa. Żołnierze byli zaangażowani w niemal każdy obszar walki ze skutkami pandemii. Na szczególne uznanie zasługują Wojska Obrony Terytorialnej, które były na pierwszym froncie walki z zarazą - mówił.

Szef MON zauważył, że wciąż trwający atak hybrydowy ze strony Białorusi pokazał, że Wojsko Polskie jest zdolne do wykonywania niemal wszystkich, nawet najbardziej nieoczekiwanych zadań. - W kulminacyjnym momencie kryzysu na granicy polsko-białoruskiej służbę pełniło 15 tys. żołnierzy, wykonując zadania, które ustawowo przypisane są służbom takim jak Straż Graniczna czy Policja - dodał.

Mariusz Błaszczak zaznaczył, że wojna na Ukrainie otworzyła oczy nawet największym sceptykom rozwoju Sił Zbrojnych RP. – Na bazie obserwacji tego, co dzieje się za naszą wschodnią granicą, potwierdziło się to, co rząd Prawa i Sprawiedliwości oraz Zwierzchnik Sił Zbrojnych, prezydent Andrzej Duda, mówili już od dawna – Polska potrzebuje wojska licznego, dobrze wyposażonego, nowoczesnego i przede wszystkim zdolnego do samodzielnej obrony naszych granic – mówił.

– Upadła także teza, do której przez lata przekonywali nas politycy PO i sprzyjający jej generałowie. Według nich wojsko powinno stacjonować na zachodzie kraju i w razie ataku na Polskę odbijać tereny, które zajął wróg. Taki scenariusz oznaczałby powtórkę z ukraińskiej Buczy. Od początku mówiliśmy, że wojsko musi być liczne przede wszystkim na wschodzie kraju i powinno w razie ewentualnego konfliktu walczyć o każdy skrawek Polski i o każde życie ludzkie – powiedział.

Szef MON zwrócił uwagę, że wyciągamy wnioski z ostatnich lat. – Ustawa o obronie ojczyzny, przyjęta dzięki wsparciu prezydenta Andrzeja Dudy – sam miałem sposobność rozmowy z prezydentem na temat tej ustawy – i premiera Jarosława Kaczyńskiego jako przewodniczącego Komitetu ds. Bezpieczeństwa, dała nowe możliwości rozwoju i wzrostu potencjału Sił Zbrojnych RP. Nowe przepisy umożliwią m.in. zwiększenie budżetu na obronność do 3 proc. PKB i uruchomienie Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych – mówił.

– Dlatego też naszym celem jest stworzenie realnego potencjału odstraszania, który możemy zbudować poprzez zwiększenie liczebności sił zbrojnych do 300 tys. żołnierzy. Wojsko musi być wyposażone w nowoczesny sprzęt. Dlatego konsekwentnie modernizujemy i wymieniamy uzbrojenie używane przez naszych żołnierzy. Próby odbudowy imperium zła, które są ambicją dyktatora z Kremla, zmuszają nas do jeszcze szybszej rozbudowy naszych sił zbrojnych. Stąd planowane kolejne zamówienia najnowocześniejszego sprzętu, który trafi do naszych żołnierzy – przypomniał szef MON.

Minister obrony narodowej wskazał, że ruszyliśmy z kolejną fazą programu Wisła, czyli dostaw systemu obrony przeciwlotniczej średniego zasięgu. – Dokupimy kolejne 6 baterii Patriot, zamówimy także 500 wyrzutni systemu HIMARS, który jest w stanie razić cele na odległość do 300 km – dodał.

– Wojna na Ukrainie pokazała, jak istotna jest artyleria, dlatego Polska musi stać się potęgą artyleryjską – powiedział.
Mariusz Błaszczak dodał, że kupimy także sprawdzony sprzęt produkcji koreańskiej, m.in. bojowe wozy piechoty, które będą uzupełnieniem bojowych wozów piechoty Borsuk. – Czołgi K2, a także nowoczesne samoloty, które zastąpią samoloty postsowieckiej produkcji – mówił.

– W najbliższym czasie podpiszemy umowy na dostawy m.in. niszczycieli min, zdalnie sterowanych systemów wieżowych ZSSW zintegrowanych z transporterami Rosomak, wielozadaniowych śmigłowców wsparcia AW149 ze Świdnika, dwóch satelitów obserwacyjnych i niszczycieli czołgów w ramach programu Ottokar-Brzoza – przekazał szef MON.

Podkreślił, że obserwacje wojny na Ukrainie utwierdziły nas w przekonaniu, że Wojsko Polskie musi być zdolne do odstraszania i samodzielnej obrony naszego kraju, już od pierwszego dnia konfliktu w oparciu o własny potencjał obronny. – Dlatego dalszy rozwój sił zbrojnych będzie oparty na opracowanym w Ministerstwie Obrony Narodowej dokumencie „Model 2035”, który wkrótce zostanie zaprezentowany. Już dziś mogę powiedzieć, że sformułujemy 2 dodatkowe dywizje ogólnowojskowe, zlokalizowane wzdłuż Wisły w centralnej części Polski. Docelowo Wojsko Polskie będzie posiadać 6 związków taktycznych z odpowiednim komponentem wsparcia i zabezpieczenia bojowego – poinformował.

Szef MON dodał, że nowych żołnierzy pozyskamy przede wszystkim dzięki wprowadzeniu nowego rodzaju służby – dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej oraz zwiększeniu limitu na studia wojskowe.

– Zapewnienie bezpieczeństwa polski jest podstawowym zadaniem zarówno moim, jak i prezydenta Andrzeja Dudy. Dzięki doskonałej współpracy, wspólnej wizji rozwoju sił zbrojnych i wzajemnym wsparciu, realizujemy ten cel. Ustawa o obronie ojczyzny jest dopiero początkiem drogi ku znaczącemu wzmocnieniu naszego wojska. Jednak jesteśmy pewni tego, że zmierzamy we właściwym kierunku – zakończył Mariusz Błaszczak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Szef MON zapowiada kolejne zakupy sprzętu dla Wojska Polskiego. Powstaną też dwie dywizje ogólnowojskowe wzdłuż Wisły - Portal i.pl

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska