Szef opolskiego NFZ ma przyjechać w teczce

Wrocławska Fabryka Prasy
Andrzej Oćwieja bez większych sukcesów przez półtora roku kierował szpitalem MSWiA w Opolu.
Andrzej Oćwieja bez większych sukcesów przez półtora roku kierował szpitalem MSWiA w Opolu. Wrocławska Fabryka Prasy
Kazimierz Łukawiecki przyznaje: - Nie mam już nadziei, że uniknę dymisji. Według naszych informacji prezes NFZ ma kandydata na jego następcę: Andrzeja Oćwieję, byłego szefa branżowej kasy chorych.

Kazimierz Łukawiecki został odwołany ze stanowiska w miniony wtorek. W piątek na stronie internetowej centrali NFZ pojawiło się ogłoszenie o konkursie na jego następcę. Oćwieja zaprzecza, jakoby miał w nim startować.

- Nikt mi na razie nie zaproponował udziału w konkursie, nikt ze mną nie rozmawiał na ten temat - twierdzi Andrzej Oćwieja. - O odwołaniu Kazimierza Łukawieckiego dowiedziałem się dwa dni temu. Gdyby jednak ktoś ze mną rozmawiał o konkursie, tobym się zastanowił.

Andrzej Oćwieja był w przeszłości szefem branżowej kasy chorych dla służb mundurowych we Wrocławiu i Opolu. Przez 1,5 roku kierował Szpitalem MSWiA w Opolu. Ostatnio był prezesem Średzkiego Centrum Medycznego. Od 2 tygodni już nim nie zarządza. Jest bez pracy. Będąc wcześniej dyrektorem szpitala w Środzie Śląskiej, zapewniał, że postawi go na nogi tak jak szpital MSWiA w Opolu.

- Gratuluję dobrego samopoczucia - mówi pracownik opolskiego NFZ. - Gdy dyrektor Oćwieja odchodził ze szpitala MSWiA, to placówka ta miała ok. 15 mln zł długu. W całości do tego długu się nie przyczynił, ale też niewiele zdziałał, by go zlikwidować.

Dotychczasowy dyrektor NFZ od wczoraj przebywa na urlopie. Jego trzymiesięczne wypowiedzenie zacznie go obowiązywać od 1 lipca. - Wszystkie sprawy, które decydują o sprawnym funkcjonowaniu oddziału, są uporządkowane - podkreśla Kazimierz Łukawiecki. - Kieruję się wyłącznie dobrem pacjentów. Nie aranżuję żadnych protestów. Do konkursu nie zamierzam przystępować.

W Opolu zawiązał się społeczny ruch obywateli przeciwnych odwołaniu Kazimierza Łukawieckiego. - W piątek o godz. 15 organizujemy w obronie dyrektora pikietę przed siedzibą NFZ przy ul. Głogowskiej w Opolu - zapowiada Zbigniew Goluch, emerytowany przedsiębiorca. - Powiadomiliśmy już o niej wojewodę i marszałka. Mają zjechać 2 autokary z pracownikami ZOZ-u w Głuchołazach. Zachęcam do udziału w pikiecie wszystkich Opolan.

- Kiedyś broniliśmy Opolszczyzny, teraz będziemy bronić Kazimierza Łukawieckiego - zapowiada gen. Edward Szwagrzyk, członek zespołu organizującego protest. - To jest fachowiec wysokiej klasy. Swój udział zapowiedzieli już koledzy z Honorowego Stowarzyszenia Brygadierów im. X Dywizji. Mobilizujemy po kolei wszystkie powiaty.

Według nieoficjalnych informacji Łukawiecki kilkakrotnie miał propozycje od minister zdrowia, by został prezesem NFZ. Za każdym razem odmawiał.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska