Szef policji w Kluczborku odchodzi po pół roku. Jego następcę poznamy jeszcze w kwietniu

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Pożegnanie komendanta mł. insp. Zbigniewa Kmiecia w Komendzie Powiatowej Policji w Kluczborku.
Pożegnanie komendanta mł. insp. Zbigniewa Kmiecia w Komendzie Powiatowej Policji w Kluczborku. Mirosław Dragon
Mł. insp. Zbigniew Kmieć był komendantem powiatowym policji w Kluczborku zaledwie pół roku. Odchodzi na emeryturę. W czwartek pożegnał się ze służbą.

Listopad 2015 - w komendzie policji w Kluczborku pierwsza zmiana komendanta. Wojciech Augustynek idzie na emeryturę. Zastępuje go Zbigniew Kmieć.

Kwiecień 2016 - w Kluczborku kolejna zmiana komendanta. Zbigniew Kmieć idzie na emeryturę. Nazwisko następcy nie jest jeszcze znane.

W ciągu pół roku policję w Kluczborku spotkała już druga zmiana komendanta.

- Znakomity oficer, doświadczony policjant, który niemal przez całą swoją karierę w policji pracował w wydziale kryminalnym, odchodzi niestety na emeryturę. Obiecuję, że w komendzie w Kluczborku nastanie stabilizacja, kolejny komendant będzie pracował o wiele dłużej - mówi insp. Jacek Tomczak, p.o. komendanta wojewódzkiego policji w Opolu, który sam był do 2012 roku szefem policji w Kluczborku. - Nowy komendant powiatowy w Kluczborku zostanie powołany jeszcze w kwietniu. Najpierw jednak musimy poznać nowego komendanta wojewódzkiego w Opolu.

Zbigniew Kmieć był dobrze ocenianym szefem policji. Przez ostatnie lata kluczborskiej policji zarzucano nieudolność w ściganiu sprawców afery dębowej w Wołczynie (wycinania drzew i podpalania świadków). Sprawcy większości podpaleń do dzisiaj są bezkarni.

Kiedy Zbigniew Kmieć został komendantem, policja złapała 35-letniego mieszkańca Rożnowa krótko po tym, jak doszło do kolejnego podpalenia, tym razem domu w Smardach Dolnych.

W pierwszym kwartale tego roku wykrywalność przestępstw kryminalnych w Kluczborku wzrosła aż o 17 procent. Tym bardziej szybkie odejście Zbigniewa Kmiecia na emeryturę jest więc dużą niespodzianką.

- Decyzję o przejściu na emeryturę podyktowały mi sprawy osobiste i zdrowie - mówi mł. insp. Zbigniew Kmieć.

Dzisiaj w komendzie powiatowej w Kluczborku odbyło się uroczyste pożegnanie Zbigniewa Kmiecia. Odchodzący komendant dziękował policjantom, swoim przełożonym, którzy awansowali go na kolejne stanowiska, a także dziennikarzom.

- Miałem szczęście współpracować z rzetelnymi dziennikarzami. Oczywiście, nie tylko chwalili sukcesy policji, ale też wytykali błędy, które przecież też się zdarzają - powiedział Zbigniew Kmieć.

Dodał, że teraz zamierza poświęcić się pracy samorządowca i działacza sportowego (jest wiceprzewodniczącym rady gminy w Przystajni oraz wiceprezesem klubu Płomień Przystajń).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska