Henryk Kucharczyk to przewodniczący rady miejskiej w Oleśnie. Jest radnym wioski Stare Olesno. Szef oleskich radnych udowadnia, że działalność radnego to praca społeczna - i to dosłownie.
Mieszkańcy skarżyli się na nieskoszone chaszcze, walające się śmieci i pomazane sprejem napisy na przystanku. Kucharczyk postanowił więc zakasać rękawy i wziąć się do sprzątania małej ojczyzny.
Wszystko zaczęło się od przystanku przy krajowej „jedenastce” w Starym Oleśnie. Radny skrzyknął do pomocy kilku gimnazjalistów (sam na co dzień uczy fizyki w oleskim gimnazjum nr 1) i w wolną sobotę gruntownie odnowili przystanek.
Kiedy pochwalili się efektami na Facebooku, wiele osób napisało, że nie wiedzieli nic o akcji, a chętnie by pomogli.
Radny Kucharczyk zorganizował zatem kolejne. Uporządkowany został teren przy Wiejskim Centrum Kultury oraz wysprzątany chodnik wzdłuż ulicy Starowiejskiej.
Współorganizatorami akcji byli prezes OSP Stare Olesno Józef Nowak oraz sołtys Waldemar Dragon.
- Najbardziej cieszy mnie fakt, że do akcji przystąpili zarówno starsi, jak i młodsi mieszkańcy. Z akcji na akcję zgłasza się coraz więcej ochotników! Wiele osób mówi, że czekali na takie akcje, żeby móc się dołączyć - mówi Henryk Kucharczyk. - Uczmy młodzież i dzieci odpowiedzialności za miejsce w którym mieszkamy. Ta akcja to doskonały przykład dla innych, jak wiele można zrobić wspólnymi siłami. Zrobić nie tylko dla siebie, ale dla wszystkich mieszkańców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
