"Szeryf" na A4 pod Wrocławiem. Łamie przepisy w BMW (NAGRANIE)

JEW
Jazda po wiecznie zatłoczonej autostradzie A4 pod Wrocławiem nie należy do przyjemności. Lewy pas rzadko jest tutaj wolny i można nim bez problemu wyprzedzać. A to dlatego, że przy bardzo dużym ruchu długo wyprzedzają się tiry (mogą to robić tylko na tych krótkich odcinkach, gdzie nie ma zakazu), często lewym pasem długo jadą kierowcy aut osobowych, którzy wyprzedzają kolumnę ciężarówek. Są kierowcy, którzy tracą cierpliwość i co tu dużo mówić... rozum. W sieci właśnie pojawił się film, na którym widać tzw. szeryfa w BMW.

Inni kierowcy szeryfami nazywają tych, którzy postanawiają na własną rękę "wymierzyć sprawiedliwość" i nauczyć innych jazdy, łamiąc przy tym przepisy ruchu drogowego. Tak też było w tym wypadku. Na nagraniu wyraźnie widać, że "ukarany" został kierowca poprawnie poruszający się autostradą. Niestety, do takich sytuacji dochodzi pod Wrocławiem bardzo często. Na pewno sytuację poprawiłaby rozbudowa odcinka A4 Wrocław - Legnica. Ta choć już szykowana, jest jeszcze na etapie papierkowym.

Zupełnie inny problem to likwidacja policji autostradowej pod Wrocławiem. Kilka lat temu radiowozy znacznie częściej pojawiały się na tym odcinku, a już sama ich obecność studziła zapędy niektórych kierowców. Teraz nie ma specjalnego ogniwa policji działającego wyłącznie na A4 i na podwrocławskim odcinku drogi mundurowych widać rzadko.

Oto opisywane nagranie. Też zdarzyła się Wam kiedyś taka sytuacja?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: "Szeryf" na A4 pod Wrocławiem. Łamie przepisy w BMW (NAGRANIE) - Gazeta Wrocławska

Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska