Ta wizerunkowa zmiana to efekt projektu „Stare kina”, firmowanego przez sieć Helios. Przypomnieć i upamiętnić przybytki X Muzy, które niegdyś istniały na kulturalnej mapie miasta - to jego główne założenie.
Prace rozpoczęły się od zbierania dokumentacji. Jak przyznaje dziś Joanna Domagała, dyrektor opolskiego Heliosa, zadanie nie było łatwe, bo to dokumentacja „rozproszona”.
O pomoc w dotarciu do zdjęć i innych archiwalnych materiałów kino zwróciło się więc do opolskich mediów, instytucji kultury, do mieszkańców, którzy tamte kina zachowali w pamięci. I udało się.
Kinomani chętnie dzielili się wspomnieniami, rodzinnymi fotografiami sprzed lat. Swoje zbiory udostępniło Muzeum Śląska Opolskiego. Własne fotograficzne archiwa odkurzyli fotoreporterzy Jerzy Stemplewski i Sławomir Mielnik.
Dzięki temu można było odtworzyć i zlecić wykonanie neonów, które niegdyś wisiały nad wejściem do Bolko, Odry, Krakowa, Kosmosu, Stylowego czy Kinopleksu (to ostatnie kino stanowiło najmniejszy problem, bo z całej szóstki jest najmłodsze i działało tam, gdzie dziś funkcjonuje Helios).
Mam nadzieję, że opolanie docenią koncept, który łączy miejsca, magię kina, a jednocześnie odnosi się do tradycji, do historii miasta - mówi Anna Jaszczyk, dyrektor operacyjna sieci Helios, współautorka projektu.
Oprócz neonów jego dopełnieniem jest multi-touch w holu Heliosa. Dotykowy wyświetlacz pozwala zainteresowanym błyskawicznie odnaleźć krótką historię każdego opolskiego kina, obejrzeć archiwalne zdjęcia, poczytać zapiski opolan, którzy z sentymentem wspominają swoją młodość w starych kinach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?