Wyspiarze dosłownie oszaleli na ich punkcie.
Powód? Nasze opolskie dziołchy z najlepszym wynikiem ukończyły studia inżynierskie na prestiżowej uczelni Edinburgh Napier University.
Co ciekawe były jedynymi na roku kobietami i do tego (co najbardziej wzbudziło sympatię Szkotów) - bliźniaczkami... z Polski.
- Do Edynburga trafiły, jak większość młodych ludzi - w poszukiwaniu lepszego chleba. - Znalazły swoje miejsce. Dla mnie to mistrzostwo świata - opowiada Andrzej Cynert, dumny ojciec dwóch prymusek.
Historia bliźniaczek z Opola we wtorek w papierowym wydaniu "Nowej Trybuny Opolskiej".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?