Szkoła Podstawowa nr 1 z Opola przenosi się do innego budynku

Redakcja
Uczniowie podstawówki mają mieć znacznie lepsze warunki do nauki.
Uczniowie podstawówki mają mieć znacznie lepsze warunki do nauki. Sławomir Mielnik
Do "jedynki" przychodzą rodzice zaniepokojeni informacjami o... jej zamknięciu. Tymczasem podstawówka tylko się przenosi.

- Wielu rodziców przyszłych uczniów błędnie myśli, że to nasza szkoła jest zamykana - mówi nto Ewa Ziembik, dyrektorka SP nr 1 w Opolu. - Mamy w tej sprawie sporo pytań, rodzice mają duże wątpliwości, a to może mieć także wpływ na prowadzony obecnie nabór.

Obawy rodziców wzbudza zmiana siedziby szkoły, która od nowego szkolnego roku przenosi się z placu Daszyńskiego na pobliską ulicę Reymonta, do budynków po likwidowanym gimnazjum nr 2.

O przenosinach zdecydowała w tym roku rada miasta, która na prośbę prezydenta podjęła uchwały, umożliwiające połączenie "dwójki" z gimnazjum nr 4 na ulicy 1 Maja.

W obu tych gimnazjach uczy się bowiem coraz mniej dzieci, a tym samym miasto ponosi coraz większe koszty utrzymania placówek.

Z drugiej strony ten ruch umożliwi przenosiny szkoły podstawowej nr 1, która była pierwszą podstawówką w mieście po II wojnie światowej, do budynku gimnazjum nr 2.

Tym samym uczniowie podstawówki mają mieć znacznie lepsze warunki do nauki.

- Teraz dzieci będą miały np. nowoczesne boisko szkolne oraz własną salę gimnastyczną - przyznaje Ewa Ziembik, która nie ukrywa jednak, że jej również trudno będzie opuszczać mury starej szkoły, którą miasto zamierza sprzedać. - Ale atmosferę i historię naszej podstawówki zabieramy ze sobą. My się tylko przenosimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska