Szkolne rewolucje

Dyrektorzy placówek zapowiedzieli zmiany, jakie szykują się u nich od września: w liceum profilowanym przy Zespole Szkół Zawodowych nr 1 w Strzelcach Opolskich rusza kierunek socjalny. W Zespole Szkół przy ulicy Krakowskiej powstanie liceum uzupełniające dla uczniów, którzy ukończyli szkołę zawodową i chcą kontynuować naukę w liceum ogólnokształcące.

- Ale wszystko zależy od naboru - mówi Andrzej Piontek, naczelnik wydziału edukacji. Także tutaj rozpoczną się lekcje przedmiotowe w języku angielskim. - Na razie chemia, bo nauczycielka z tego przedmiotu jest odpowiednio przygotowana - mówi Jan Wróblewski, dyrektor ZS. Szkoła ma już pewne doświadczenie w tej dziedzinie, gdyż od kilku lat uczniowie mogą poznawać tajniki chemii po niemiecku.
W Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Leśnicy uczniowie przysposabiający się do pracy będą mogli przez kolejny rok kontynuować naukę, choć jeszcze pod koniec roku szkolnego losy ich dalszej edukacji stały pod znakiem zapytania.
Szkoły przygotowują także bazę na przyjęcie nowych uczniów. Przy Zespole Szkół na Krakowskiej powstaje sala sportowa. ZSZ nr 1, najliczniejsza szkoła w powiecie, przerabia dwie hale warsztatowe na salę gimnastyczną. - Staramy się także o nową pracownię internetową - mówi Halina Kajstura, zastępca dyrektora szkoły.

Na ubiegłotygodniowej sesji rady powiatu Marian Pudo, dyrektor Zespołu Szkół Zawodowych w Zawadzkiem, apelował do radnych o utrzymanie poziomu wydatków na inwestycje. - Muszę przyznać, że przez 5 lat bycia pod rządami kuratorium dostaliśmy 15 tys. zł - mówił. - A w ciągu 6 lat pracy z samorządem 350 tys. zł, ale potrzeb jest jeszcze wiele.
Radni chcą jasno określić, z jakich źródeł mają być opłacane zajęcia pozalekcyjne, remonty i wyposażenie pracowni oraz wkład własny na inwestycje.
- Szukamy pieniędzy poza własną kasą, ale w każdym projekcie musimy mieć zagwarantowaną sumę pieniędzy, którą dajemy od siebie - mówi Andrzej Piontek, naczelnik wydziału edukacji. Dodatkowe pieniądze pozyskano z rezerwy subwencji oświatowej - niecałe 900 tys. zł na remont zewnętrznej instalacji kanalizacyjnej w SOSW w Leśnicy, a na salę gimnastyczną przy ZS z dopłat do gier liczbowych: 250 tys. zł na ten rok i 450 tys. zł na II etap budowy, w przyszłym roku.
Waldemar Gaida, wicestarosta strzelecki, uważa, że pomocne dla strzeleckich szkół ponagimnazjalnych byłoby powołanie społecznej powiatowej rady oświatowej, która doradzałaby, jak prowadzić szkoły i jak je finansować.

Zdaniem radnego Romana Maja w szkołach zawodowych powinien powstać kierunek rolniczy, zlikwidowany po przeniesieniu szkoły średniej z Izbicka do Strzelec.
- Nie ma na niego chętnych - odpierał Gaida. Maj jednak uzasadniał: - Fryzjerka nie może formalnie prowadzić gospodarstwa, a jej rodzice rolnicy nie mogą liczyć na renty strukturalne.
1 września w szkołach prowadzonych przez powiat (gimnazjum, ponagimazjalnych i specjalnych) naukę rozpocznie około 3400 uczniów. Od sześciu lat ich liczba utrzymuje się na podobnym poziomie.

Powiatowe szkoły w liczbach
- W powiecie działają 4 szkoły specjalne, tyle samo ponadgimnazjalnych, a przy Zespole Szkół w Strzelcach Opolskich dwujęzyczne gimnazjum
- 3428 uczniów rozpocznie w nich naukę w nowym roku szkolnym
- subwencja dla powiatu strzeleckiego wyniesie 14.569.260 zł
- 266 - na tyle etatów pracują nauczyciele w strzeleckich szkołach powiatowych. Od 11,5 etatu w poradni psychologiczno-pedagogicznej do 85 w Zespole Szkół Zawodowych nr 1 w Strzelcach Opolskich.
- 11 doradców metodycznych będzie od września pomagało strzeleckim nauczycielom
- 90 procent wydatków przeznaczanych na oświatę w powiecie to pensje i ich pochodne, na opłaty za energię elektryczną i cieplną, środki czystości, kredę itp. zostaje zaledwie 10 procent.

JEDNO PYTANIE
Dla studentów gotówka, dla uczniów zwrot kosztów

- Nowością w tym roku szkolnym ma być wprowadzenie stypedniów socjalnych. Kto będzie mógł z nich skorzystać?

Odpowiada Waldemar Gaida, wicestarosta strzelecki:
- Wnioski składać mogą studenci i uczniowie szkół ponadgimnazjalnych, którzy kończą edukację maturą. Żeby je otrzymać, muszą mieć niskie dochody: od 504 do 583 złotych na osobę, gdy w rodzinie jest dziecko z orzeczonym stopniem niepełnosprawności, uczeń pochodzi z terenów wiejskich i ma tu stałe zameldowanie i nie korzysta z innych stypendiów socjalnych. Ze względu na wielkość miast, na stypendia nie mogą liczyć studenci ze Strzelec ani uczniowie szkół ponadgimnazjalnych ze Strzelec i Zawadzkiego. Stypendia będą przyznawane przez 10 miesięcy nauki. Studenci będą dostawać gotówkę, uczniowie zwrot kosztów na podstawie przedstawionych rachunków, na przykład za książki czy inne pomoce naukowe. Z naszych wyliczeń wynika, ze dostaniemy dla strzeleckich uczniów około 482 tys. zł, a uprawnionych do stypendiów może być od 200 do 250 osób. Na jedną osobę miesięcznie przypadłoby więc od 193 do 241 zł.