Dziś przed godziną 8 rano autobus szkolny firmy Veolia, wiozący 29 uczniów szkoły podstawowej i gimnazjum z Klisina do Racławic zderzył się czołowo z koparką - ładowarką, jadącą z przeciwnej strony. Policja ustala przebieg zdarzenia. Prawdopodobnie na wąskiej drodze jeden z pojazdów wpadł w poślizg. Na szczęście kierowcy jechali bardzo wolno, ale w uszkodzonym autobusie wypadły szyby. Uczniowie pod opieką nauczycieli pieszo dotarli do szkoły.
- Kilka razy pytaliśmy dzieci, czy czuja się dobrze. Nikt się nie uskarżał - mówi dyrektor.
To nie pierwsze zdarzenie na ul. Głubczyckiej w Racławicach. Ulica jest fragmentem ruchliwej drogi wojewódzkiej nr 417 z Laskowic do Głubczyc. Biegnąca w ciasnej zabudowie trasa jest wąska, nie ma chodników, a po jej dwóch stronach ciągną się odkryte rowy z wodą. Mieszkańcy od lat skarżą się, że w tym miejscu nie mają nawet gdzie uskoczyć przed samochodami. W zimie dodatkowo przejazd zawęża śnieg na poboczach.
- Ulica jest niebezpieczna także dla dzieci, które tędy dochodzą do szkoły. Piesi czują się zagrożeni - mówi dyr. Krystyna Ruzik. - To bardzo palący problem naszej miejscowości. Nie pomaga nawet znak ograniczenia szybkości. To nie jest pierwszy wypadek w tym miejscu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?