Szkolny autobus wiozący 29 uczniów zderzył się z koparką. Nowe informacje

Krzysztof Strauchmann
Krzysztof Strauchmann
To nie pierwsze zdarzenie na ul. Głubczyckiej w Racławicach. Ulica jest fragmentem ruchliwej drogi wojewódzkiej nr 417 z Laskowic do Głubczyc
To nie pierwsze zdarzenie na ul. Głubczyckiej w Racławicach. Ulica jest fragmentem ruchliwej drogi wojewódzkiej nr 417 z Laskowic do Głubczyc Krzysztof Strauchmann
Na ciasnej ulicy w Racławicach Śląskich gimbus przewożący 29 uczniów zderzył się czołowo z koparką-ładowarką. Nikt nie ucierpiał.

Dziś przed godziną 8 rano autobus szkolny firmy Veolia, wiozący 29 uczniów szkoły podstawowej i gimnazjum z Klisina do Racławic zderzył się czołowo z koparką - ładowarką, jadącą z przeciwnej strony. Policja ustala przebieg zdarzenia. Prawdopodobnie na wąskiej drodze jeden z pojazdów wpadł w poślizg. Na szczęście kierowcy jechali bardzo wolno, ale w uszkodzonym autobusie wypadły szyby. Uczniowie pod opieką nauczycieli pieszo dotarli do szkoły.

- Kilka razy pytaliśmy dzieci, czy czuja się dobrze. Nikt się nie uskarżał - mówi dyrektor.

To nie pierwsze zdarzenie na ul. Głubczyckiej w Racławicach. Ulica jest fragmentem ruchliwej drogi wojewódzkiej nr 417 z Laskowic do Głubczyc. Biegnąca w ciasnej zabudowie trasa jest wąska, nie ma chodników, a po jej dwóch stronach ciągną się odkryte rowy z wodą. Mieszkańcy od lat skarżą się, że w tym miejscu nie mają nawet gdzie uskoczyć przed samochodami. W zimie dodatkowo przejazd zawęża śnieg na poboczach.

- Ulica jest niebezpieczna także dla dzieci, które tędy dochodzą do szkoły. Piesi czują się zagrożeni - mówi dyr. Krystyna Ruzik. - To bardzo palący problem naszej miejscowości. Nie pomaga nawet znak ograniczenia szybkości. To nie jest pierwszy wypadek w tym miejscu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska