Taka sytuacja dotyczyła oddziałów: laryngologicznego i dermatologicznego. Podobnie było na ortopedii. Powód? Szpital za szybko wyczerpał limit zabiegów na 2009 rok. Kazimierz Łukawiecki, szef opolskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia był zaniepokojony taką sytuacją.
- Szpitale powinny zapewnić ciągłość leczenia na oddziałach i tak gospodarować pieniędzmi, żeby ich wystarczyło do końca roku. Dlatego zleciłem kontrolę w Kędzierzynie-Koźlu - tłumaczy Łukawiecki.
Ta już się zakończyła. NFZ potwierdził to, o czym wcześniej pisała m. in. nto, że na kilku oddziałach wstrzymano wykonywanie planowych zabiegów, a na przyjęcie mogły liczyć tylko osoby w stanie zdrowia zagrażającym życiu.
Więcej o szpitalu w Kędzierzynie-Koźlu przeczytasz w portalu MMkkozle.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?