Szpitalne Oddziały Ratunkowe na Opolszczyźnie stają się izbami wytrzeźwień

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Policja przywozi do szpitali pijane osoby. Pijacy awanturują się, po czym najczęściej uciekają.

Do kuriozalnego incydentu doszło ostatnio w Oleśnie. Policjanci znaleźli na mieście kompletnie pijanego mężczyznę. Zawieźli go na komendę policji przy ulicy Klonowej.

Zgodnie z przepisami pijana osoba przed umieszczeniem w policyjnej izbie zatrzymań musi zostać zostać przebadana przez lekarza.

Zatrzymany mężczyzna miał 2,6 promila w wydychanym powietrzu, nie omieszkał jednak poinformować mundurowych, że choruje na astmę, a nie ma przy sobie leków, co stanowi zagrożenie dla jego życia.

- Zatrzymani mają prawo zgłosić zły stan zdrowia, a my mamy wtedy obowiązek wezwać służby medyczne - mówi mł. asp. Stanisław Filak, rzecznik policji w Oleśnie.

Policjanci musieli zatem wezwać pogotowie ratunkowe.
Karetka systemowa firmy Falck stacjonuje na drugim końcu miasta. Ratownicy przyjechali po pijanego mężczyznę, aby przewieźć go z komendy policji do szpitala, który jest... sąsiednim budynkiem.

Pacjent chyba jednak nie był aż tak bardzo zagrożony atakiem astmy, skoro szybko czmychnął z oddziału.

- Takie osoby są bezkarne, a Szpitalne Oddziały Ratunkowe przejęły funkcje izby wytrzeźwień - skarży się Andrzej Prochota, dyrektor szpitala w Oleśnie.
- To problem wszystkich Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych w województwie poza Opolem, gdzie jest jedyna w regionie Izba Wytrzeźwień.
- Szpital w Nysie zerwał umowę z policją i nie przyjmuje pijanych osób przywożonych radiowozami
- W Oleśnie ratowniczka została kopnięta przez pijanego pacjenta w twarz, a lekarz został poturbowany
- Ile kosztuje pobyt w Izbie Wytrzeźwień
Czytaj w sobotę (16 marca) w papierowym wydaniu "Nowej Trybuny Opolskiej" lub kup e-wydanie NTO.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska